Alonewolf czemu uważasz że winny temu jest BIOS? Co ma Bios do sytuacji gdy po wyjęciu notebooka z torby on nie chce się uruchomić mimo że przed wyłączeniem go i schowaniem działał OK?
Powiedzmy że widzę ten problem “odwrotnie”…przecież nie działa OK skoro przed ponownym uruchomieniem wyjmujesz RAM. Co wg. Was jest odpowiedzialne za poprawną współpracę RAM-u z komputerem ?? (…nie odpowiadajcie - przecież to OCZYWISTE że BIOS). Poza tym zmiana BIOS-u na nowszy nie zaszkodzi a jest to pierwsza rzecz i najłatwiejsza którą można wykonać w tych okolicznościach (następne które proponuje technik_elektro już nie bardzo)
Hej,
Od strony programowej tak. Ale oprócz niej istnieje jeszcze strona sprzętowa - jeśli uszkodzony jest mostek północny (który odpowiada właśnie za komunikację z RAM’em) może dochodzić do podobnych objawów. Przy dodatkowym uszkodzeniu mostka południowego istnieje duże prawdopodobieństwo, że aktualizacja BIOS’u zakończy się niepowodzeniem i komputer zostanie całkowicie unieruchomiony.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Sytuacja jest następująca…wszystko zależy od tego czy wyjmowanie i ponowne zakładanie RAM-u jest uciążliwe czy nie. Jeśli właściciel lapka uważa że należy rozwiązać ten problem definitywnie to:
- Wymiana BIOS-u na nowszy (pozwoli to na zdiagnozowanie czy problem jest z BIOS-em czy też z chipsetem)
a). Jeśli się powiedzie to problem będzie rozwiązany
b). Jeśli się nie powiedzie i wystąpią jakiekolwiek problemy z uruchomieniem sprzętu (oznaczać to będzie że problem leży po stronie chipsetu czyli płyty głównej)
c). Możliwe jest też że BIOS się zaktualizuje ale problem pozostanie
-
Po wersji 1b i 1c trzeba będzie się zastanowić jedynie czy wymieniać sam chipset czy też kupić nową płytę główną.
-
Wszystko zależy od tego na co zdecyduje się lukaszm (napisałem możliwości a wybór należy do niego)
Podkreślam że wymiana BIOS-u na nowszy to w tej sytuacji jedynie półśrodek prowadzący do połowicznego rozwiązania problemu (owszem można jeszcze sprzedać lapka jako uszkodzony)
Hej,
Tak, jeśli płyta padnie, znaczy że uszkodzenie było sprzętowe.
To może być niestety dość kosztowne. Po części elementy takie jak płyty główne do laptopów mają zaporowe ceny - na początek warto więc będzie się zastanowić, czy taki zabieg faktycznie się opłaca.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Chyba że się “dopadnie” taki sam model i też uszkodzony, ewentualnie taką samą płytę główną (trzeba szukać na aukcjach internetowych) skoro występuje “obawa przed zaktualizowaniem BIOS-u”
Hej,
To akurat jest świetny pomysł. Trochę takich lapów na Allegro można znaleźć - wystarczy tylko dobrać odpowiedni model.
Dostałem już kiedyś komputer, którego płyta nieco szalała. Użytkownik próbował zaktualizować BIOS i cóż - płyta padła na amen. Dlatego też piszę, z czym może wiązać się taka aktualizacja.
Pozdrawiam,
Dimatheus
hmm bios faktycznie jest nieaktualny, zrobię tak że jego użytkownik dostanie go do przetestowania z powrotem jeśli znów się wyłączy zrobię aktualizację biosu jeśli się zgodzi bo będzie to się wiązało że może już się nie podnieś.
I o to chodzi - pełna informacja oraz możliwości działania w kilku wątkach, zależnych od poszczególnego, etapowego rozwiązania.