Spybot - Search & Destroy- TeaTimer.exe bierze do 99%zasobów

TeaTimer.exe - proces od Spybot - Search & Destroy bierze sporo zasobów, dopasowuje sie do obciązenia komputera innymi procesami, jednak często spowalnia system nieco. Często widzę 80-99% obciązenia, spada też do 0 lub 33, różnie, ale dlaczego ciągle bierze aż tyle?. Jest to ochrona rezydentna. Pytanie- czy to normalne? Zainfekowanie raczej nie bo jakiś czas temu gdy combofixem sprawdzałem system nic nie wyszło w combofix.

Komputer- Pentium III 600mhz, 320mb ram, tak w skrócie, ogólna siła kompa.

,Komputer- Pentium III 600mhz, 320mb ram, tak w skrócie, ogólna siła kompa".

Masz szczęście że jeszcze Twój komp ,żyje". :o

Mój o wiele lepszy padł 1.5 roku temu i musiałem kupić nowy.

Spybota mam 4 lata i nie narzekam.

Zmień procesor min. na dwa razy lepszy oraz pamięć trzy razy większą albo kup nowy komputer.

To już nie te czasy - ja również muszę za kilka m-cy modernizować swój komputer a co za tym idzie stracić trochę kasy. :slight_smile:

Nie bedę się chwalić jaki mam komputer ponieważ za chwilę znajdą się tacy że się wyśmieją. :slight_smile:

Komputer mam dużo mocniejszy od Twojego ale obecnie wystarczy kilka m-cy i już masz ,złom". :frowning:

Nie na temat :?:

Z nowymi programami jest tak samo jak z nowymi grami.

Zmień Spybota na starą wersję 1.4 i się przekonasz…

A ile masz obciążenia procesora przez ten proces? Też tak masz że jak są wolne zasoby to ten proces je wszystkie stara sie zabrać?

I właśnie ja sie zastanawiam dlaczego programy zamiast być coraz to wydajniejsze przez coraz to lepszy sprzęt, są w dalszym ciągu bardzo obciązające, programiści wykorzystują to tylko do tego by szybciej napisać program, a jakby pisali by wydajny był na słabszych kompach to by nowy sprzęt sie tak szybko nie starzał, jedynie do gier, taka jest moja opinia. Czytałem że tworząc program, posługując sie narzędziami przyśpieszającymi prace, tzn nie wymagającymi aż tyle pracy co w np assemblerze, komputer ma później wiele więcej do roboty. Np programy oparte na java to jest nieporozumienie, ich szybkość jest okropnie niska. Program napisany w assemblerze byłby z 20 razy szybszy niżna java, w c++ też wiele szybszy by był.

koszalek , nie zgodzę sie z Tobą. Procesor musi przetworzyć dane. Skoro jest tych danych więcej do przetworzenia, potrzebuje więcej czasu. A że chce się coraz lepszych aplikacji, które potrzebują więcej kodu, a ponadto CPU stwarzają taką możliwosć - czemu nie. Oczywiście zdarzaja się buble. Zgodzę się z XManem, że Twój procesor jest naprawdę bardzo, bardzo przestarzały i nie ma się czemu dziwić.

Ale pisząc w niskopoziomowym języku (niekoniecznie assembler, bo obecnie jedynie sterowniki sie w tym pisze) program może być wiele szybszy. I nawet na mocnym sprzęcie lepiej gdy program jest szybki ale i rozbudowany, by nie trzebabyło sie męczyć tylko komfortowo pracować.

koszalek , niby tak, ale zobacz:

Wynaleziono mocny sprzęt. W miarę tani w produkcji, więc ogólnodostępny. Programiści nie muszą się ograniczać. Jakby pisali w takim niewygodnym to i funkcjonalność byłaby mniejsza i czasu więcej potrzeba i cena by wzrosła.