Stabilność, płyta

Posiadam płytę Gigabyte GA-MA56S-S3 z nForce 560 od około 6 miesięcy.

Od początku pracowała niestabilnie i chipset nagrzewał się. Po dłuższym graniu następowały zwiechy kompa.

W końcu płyta siadła na amen.

Po reklamacji i odesłaniu mi działającej jest jeszcze mniej stabilna niż na samym początku.

W spoczynku chipset ma 60 stopni, a dzis po graniu w jakąś on-lineówkę na mozilli osiągnął 67 i komp się zwiesił.

Proszę o pomoc przy wybraniu innego chłodzenia zamiast tego badziewa od producenta, bądź podania innego rozwiązania problemu ze stabilnością.

Temperatury reszty podzespołów wydają się ok.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Podaj resztę konfiguracji (szczególnie producent i model zasilacza oraz obudowy).

Z chipsetem jest źle wtedy, kiedy przyłożysz palec na radiator i będzie Cię ostro parzyć. Najlepiej zamontować na radiatorze chipsetu mały wentylator.

I tak jak Adalber wspomniał może być sprawa słabego zasilacza lub mało przewiewnej i grzejącej się obudowy.

Obudowa jest dość wiekowa(5 latek): Codegen 6070, jednak poprzednia konfiguracja pracowała w niej całkowicie bezproblemowo i nie grzała się płyta w najmniejszym stopniu.

Zasilacz to Modecom FEEL III 500W

Reszta:

Gigabyte Radeon HD 4850 Zalman 512MB

AMD Athlon 64 X2 7750

Ogólnie Feel to nic ciekawego, chociaż wersja III taka koszmarna już nie jest…

Napisz jeszcze, czym mierzyłeś tę temperaturę oraz co wypisują inne programy pomiar-temperatur-t340449.html

Feel III to b. mały kroczek w stronę dobrego zasilacza.

Przepraszam ze niezwykły refleks w odpisywaniu, ale miałem różnego rodzaju problemy i z kompem (awaria dysku) i z brakiem czasu.

Temperatury po standardowej (mozilla+muza, bez jakiejkolwiek gierki) pracy komputera przez 15 min.

tempn.jpg

Zastanawiałem się nad kupnem czegoś takiego na north bridge i wymianie pasty termoprzewodzącej na procesorze (jest chyba w bardzo kiepskim stanie, choć temperatury rdzeni są raczej ok).

http://www.komputronik.pl/index.php/pro … it_II.html

Wejdź do BIOSu i zobacz co on mówi o temperaturach, ale wyglądają w porządku, dlatego obstawiałbym prędzej zasilacz.

Tak czy siak, pastę termoprzewodzącą kupić można i wymienić ją na procesorze i mostku północnym, alternatywnego chłodzenia nie opłaca się kupować.

Jak temperatury wyglądają w stresie?

Kartę masz o dużym poborze, problemy ze stabilnością, i padają części, jak dla mnie to problem z zasilaczem Feel 3 i karta o poborze 110W to nie jest dobre połączenie, te Feele może się nadają ale do kompa biurowego który przy 3dmarku dopiero pociągnie 110W, chociaż i w takich typowo biurowych wymieniałem feele na normalne zasilacze i problemy znikały, osobiście feela bym do obudowy nikomu nie przykręcił. Zacznij od zmiany zasilacza np OCZ 400-500, Corsair 400W, temp 67 stopni dla Athlona to nie jest niebezpieczna czy powodująca zwiechy.

Chipset jak jest gorący że aż parzy to dokręć wentylator np Silentium PC koszt ok 10 zł, nie wiem jaki to ma wymiar ale 60mm wentylator chyba wejdzie, zmierz, lub zamontuj

http://allegro.pl/item892160039_zalman_ … d_aab.html

http://allegro.pl/item888615524_zalman_ … d_aab.html

http://allegro.pl/item885292848_seprent … f_vat.html

Pasty to i tak lepiej zmień, boxowa na procu już pewnie przypomina proszek, a ta na płycie jest pewnie jeszcze gorsza, dopiero co na MSI z 780G zmieniałem z mostków, pasta wyglądała na gumę ok 1 godz dłubania z obu mostków, pastę kup Arctic Silver 5.