Stacja Dysków znikneła

Znikneła mi stacje dyskow(CD-ROM i DVDRAM) z moj komputer, kiedy wchodze w menadżer urządzeń to jest, ale z wykszyknikem w żółtym kółku.

Kiedy sprawdzam właściwości ogólne pisze to “System Windows nie może załadować sterownika urządzenia dla tego sprzętu. Sterownik może być uszkodzony lub nieobecny. (Kod 39) Aby uruchomić narzędzie do rozwiązywania problemów przeznaczone dla tego urządzenia, kliknij Narzędzie do rozwiązywania problemów.” i nie wiem co z tym zrobic :frowning: .Stało się to dnia kiedy zainstalowalem programy do odczytywania obrazu płyt (wtedy było jeszcze wszystko dobrze),ale gdy odinstalowałem te programy i następnego dnia włączyłem kompa wszystkie stacje dysków znikneły. Prosze pomóżcie !!

Hej,

W takim układzie wejdź do Menadżera urządzeń i pousuwaj napędy, w których widoczny jest wykrzyknik. Dodatkowo w gałęzi Kontrolery IDE ATA/ATAPI usuń poszczególne urządzenia - następnie restart komputera, który i tak będzie konieczny po usunięciu kontrolera. Po restarcie urządzenia powinny automatycznie zostać zainstalowane przez system operacyjny. Jeśli nie, zainstaluj sterowniki do chipsetu płyty głównej.

:arrow: Z jakiego systemu operacyjnego korzystasz??

:arrow: Podaj model i producenta płyty głównej.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Jeśli porada Dimatheus’ a nie pomoże to zainstaluj najnowsze sterowniki do chipsetu lub przynajmniej przeinstaluj te obecne, bo miałem ten sam przypadek nie na swoim komputerze i dopiero ponowne zainstalowanie sterowników do chipsetu wtedy pomogło.

jak nie zadziala to:

http://support.microsoft.com/kb/314060

albo

zniknal-rom-windows-t334264.html

Wielkie dzięki Diamtheus odinstalowanie tych kontrolerow pomogło :smiley: i dzieki wszystkim ktorzy takze chcieli pomoc

Czy potrzebne ci jeszcze te info ? czy to tylko do pomocy było

Hej,

Nie ma sprawy - cieszę się, że problem rozwiązany… :slight_smile:

Nie, teraz już nie… Prosiłem o to na wypadek, gdyby odinstalowanie kontrolerów i instalacja sterowników do chipsetu nic nie dała. Teraz te informacje są już zbędne… :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus