I problem polega na tym. Kiedyś coś tam się z nim stało dymki poszły i od tamtej pory nie chciał wogóle zajarzyć. Teraz wyciągnęłem go z szafy poszperałem pozmieniałem i lata z jednym ale. Wszystko chyba chodzi dobrze . Zasilacz nowy jest itd ale gdy podłącze monitor nic się nie wyświetla. Co może być tego powodem? Słabo wytłumaczyłem bo nie mam czasu itd ale jak coś to mogę wiecęj specyfikacji napisać (jutro)…
Jak nie pomoże, wyciągnij pamięć i spróbuj włączyć komputer. Zobacz, czy znacznie wydawać piski z głośniczka systemowego, oznaczające błąd. Jeżeli pisków nie będzie, to prawdopodobnie płyta jest uszkodzona.
niestety reset biosu nic nie pomógł:/ Zrobiłem tak jak mówicie z Ramem ale pisków nie było… Jest pare kondensatorów lekko wybrzuszonych ale pamiętam, że gdy komputer działał to już tak było… Co dalej;/??
Widocznie już ich żywot się zakończył, reszty kondensatorów też mimo, że tego nie widać. Jedyne co możesz zrobić, to wszystkie wymienić. Jeżeli nie Masz zdolności manualnych albo znajomego elektronika, to taniej jest kupić używaną płytę główną.