Stary PC jako serwer domowy ...?

Witam

naszła mnie myśl aby zrobić domowy serwer na głównie wideo z kamery (strasznie dużo tych filmów a płyty dvd nie pewne są :frowning: )

myśl polega na tym aby kupić jakiś starszy komputer (na nowegop to kaski mało ) i rozbudować go o dyski twarde i tu jest problem …

na allegro dość sporo jest poleasingowych dell -i np taki z procem p3 1 ghz i 128 ram można już za 400 zł kupić tylko czy oriętuję się ktoś czy taki stary komp a właściwie płyta główna obsłużyła by ze dwa dyski po 320 - 400 GB ?

a może wiecie jaka starsza płyta gł. na pewno obsłuży duże dyski ?

a może sprawe rozwiązuje w takim przypadku zainstalowanie kontrolera eide / sata na PCI ? i wtedy ograniczenia płyty gł . nie mają znaczenia ?

jaki os na takim domowym serwrerku zainstalować ? ( pewnie jakiś linux ?) os preferowałbym free i niezasobożerny

sygnał miałby być przysyłany przez wi fi no ale …

czy jedna sieciówka obsłuży np dwa kompu które w tym samym czasie pobierały by dane bezprzewodowo ?

w ogóle jak bym np chciał obejżeć taki film z tego serwerka (średnio po 8 GB mają ) to niechciał bym ściagać go na kompa a dopiero potem z kompa na tv ogłądać tylko tak jak np TV przez neta czyli że przesyła strumień danych i od razu wyświetla na TV

do tego oczywiście potrzebowałbym jeszcze jeden komp tez jakiś używany tani aby tylko odbierał dane o od razu na TV przesyłal …

jaki do tego byłby konfig wystarczający no i jaki OS ?

jeśli mój post jest zrozumiały to proszę o jakieś wzazówki :slight_smile:

dodam na sam koniec że ważne są koszta :slight_smile: niestety niestać mnie na zukup dwóch nowych komputerów do takich celów :frowning:

Co do linuksa to wziął bym Ubuntu i pliki przesyłał Sambą. Z kartą wifi poczekałbym na standard “n” oferuje on o wiele szybsze przesyłanie plików.

tak ale to akurat najmniejszy problem :stuck_out_tongue:

przedewszystkim jaki config (tani ale by podołał)

no i obsługa dużych dysków

Złączono Posty : 25.01.2007 (Czw) 16:56

ah no co nie mniej ważne takiserwre działał by bez udziału monitora :stuck_out_tongue:

czy raz wszystko skonfiguruję i potem serwer ląduje gdzieś gdzie go nie widać i ma działać :stuck_out_tongue: jak uruchomię go to wszyhstko powinno działać żeby nietrzeba było nic żadnego programu uruchamiać :stuck_out_tongue:

To to już inna bajka, ale dla linuksa to żaden problem, ale to musisz czekać przynajmniej 15 sekund aż się włączy. Nie lepiej dokupić do kompa same dyski? Bo ten serwer i tak będzie do jednego kompa podłączony.