Stawianie systemu po to, aby korzystać z triali

Zastanawia mnie taka sprawa: czy legalne jest, abym co miesiąc reinstalował system, aby korzystać z triala, np. Photoshopa? W tym procesie czyszczę całą partycję systemową, dzięki czemu wymazane są wszystkie informacje o czasie pozostałym do wygaśnięcia wersji testowej. Wszystkie prace wykonanie w tym programie będę zapisywać na innym dysku, a sam program trzymać na partycji systemowej. Czy takie postępowanie będzie w pełni legalne?

Czy legalne , hmm według mnie tak , przecież używasz triall’a?

Ale to działanie nie ma naj dosłownie najmniejszego sensu.

To trzeba poczytać dla indywidualnego programu, ale moim zdaniem to jest niezgodne z licencją. Wersja trial jest udostępniana przez producenta po to aby zainteresowany klient mógł przetestować dany program, a po czasie (np. 30dni) powinien ją odinstalować lub zakupić licencję.

Jest to niezgodne z zasadami licencji

Nie w pełni legalne.

Ale także nie w pełni legalne jest usuwanie z rejestru wpisów z photoshopa (mój kolega tak robi 8) )

Popieram. A poza tym po co katować sobie dysk twardy.

Właśnie po co co 30 dni reinstalować system , jak można sobie kupić <?>

Wystarczy troche kasy i …

Tada!