Przechodzę teraz do rzeczy. Kupiłem niedawno nowy komputer i zamierzałem sprawdzić jak gry na nim chodzą. Zainstalowałem więc “Call of Juarez” i szła płynnie, czy to na minimalnych czy to na maksymalnych obrotach. Co jakiś czas pojawiał się kurz, przez który ciął mi się obraz. Potem jak znikał wszystko szło znów płynnie. Pomyślałem “dobra, nie da się to nie”, więc odinstalowałem ją i wgrałem “Fable zapomniane opowieści”. Okazało się, że tutaj pojawia się ten sam problem: ciął mi się w pewnym momencie na 15 sekund, potem znowu płynnie szła, a za chwile znowu ciął się na 15 sekund. Ten sam problem pojawił się w “Neverwinter Nights” i w “Loki”. Nie wiem co jest tutaj grane. Czy chodzi tu o sterowniki do karty czy już o samą kartę?
Moja karta graficzna to NVidia GeForce 8600GT 1GB 2.5NS HDMI PCX
spróbuj zmienić sterki na starsze, być może karta się przegrzewa (przetaktowana jest) po czym następuje automatyczne ograniczenie częstotliwości pracy gpu i ramów…ewentualnie zasilacz nie wyrabia…
Co do spadku FPSów, kiedy pojawia się dym- ten problem pojawia się chyba na każdym komputerze. ja i mój kolega mający bardzo mocny sprzęt też mamy spadki FPSow, kiedy pojawia się dym.