I już tłumaczę o co chodzi. Komputer to laptop Toshiby), który dostałem jako “zawirusowany i zasyfiony”. Ok, fajnie - przeskanowałem go Avastem przy bootowaniu - znalazł trochę śmieci które usunął, tak samo z Malwarebytes’ Anti-Malware. Nawet śmiga to wszystko teraz, ale strasznie długo zajmuje odpalenie się kompa (od ukazania się Pulpitu do faktycznej możliwości zrobienia czegokolwiek). Pewnie coś siedzi jeszcze w autostarcie (choć wywaliłem to co było dla mnie oczywiste).
Podsyłam log, gdyż może po prostu jest coś jeszcze w procesach/autostarcie co i ja i Avast przeoczyliśmy.
1.OTL, uruchom program i pod Custom Scans/Fixes wklej
Następnie przestaw Processes i Modules na All, zaznaczasz Lop Check i Purity Check , kliknij Run Scan , wklej log który powstanie ( OTL.txt ) + log Extras.txt który powstanie jako drugi.
2.GMER, zakładka Rootkit/Malware , klikasz Szukaj , po skanie Kopiuj lub Zapisz.
UWAGA Przed uruchomieniem GMER’a odinstaluj (jesli posiadasz) wszelkie programy montujące napędy wirtualne typu Alcohol , Daemon Tools , StarBurn itp, następnie usuń za pomocą SPTDinst sterownik SPTD (uruchamiasz program, jeśli wyżej wymieniony sterownik zostanie wykryty pojawi się opcja Uninstall którą wybierasz, potem OK => restart komputera).
No ok, odpaliłem po ściągnięciu ale stwierdziłem, że poczekam z logiem na porady kogoś bardziej obeznanego. Czyli loga brak.
Edit:
W sumie dodam jeszcze coś. Po odpaleniu kompa atakuje jakieś okienko IE coś w stylu “Nie można połączyć się z witryną gdyż jesteś w trybie offline. Naciśnij przycisk połącz aby połączyć się z witryną” i 2 przyciski “Połącz” i “Pozostań w trybie offline” (dam screena najszybciej jak się da). Stąd też moje obawy co do programów w autostarcie - czyżby coś chciało koniecznie wyświetlić stronę w IE (wiadomo co by było dalej ;))?
Edit 2:
Log z GMERa - http://wklej.org/hash/066eb2b721/ (wklejto.pl nie ogarnął tak długiego tekstu Oo, programy uruchomione nie “w tle”: Google Chrome, GMER i FileZilla)
Nie wiadomo o jaką stronę chodzi gdyż nawet po naciśnięciu “Połącz” (przy włączonym/wyłączonym necie) “nic” się nie dzieje. Co najlepsze, teraz przy włączaniu to okienko się nie pojawiło.
Powalczę z programami z autostartu metodą prób i błędów i zobaczymy co wyjdzie.
Edit:
Potwierdzam brak okienka IE przy starcie Windowsa (jeszcze przed grzebaniem w autostarcie).