Witam. Jakis czas temu kupilem router bezprzewodowy(TP-Link TL-WR340G) i podzielilem sobie lacze w domu. Podlaczylem skretka PCta i kozystam z wi-fi na laptopie. Siec dzialala bez zarzutu przez jakies 3-4 miesiace. Przedwczoraj na laptopie nagle zaczely mnie nekac niesamowite skoki pingu. Raz dziala ladnie a raz jest totalnie niegrywalnie na necie. Na pc ktory jest podlaczony kablem do routera ping jest normalny(identycznie jak podlacze kabel do lapka - net tez dziala bez problemow). Gdy otwieram polaczenie sieciowe i wybieram moje polaczenie bezprzewodowe zauwazylem znaczne skoki “szybkosci” - niby powinno byc 54Mb/s a jest 48, 36 a czasem nawet nizej spada, sila sygnalu znakomita. Siec jest zabezpieczona. Dodam jeszcze ze gdy zaczynaja sie te “skoki pingu” to nie moge nawet wejsc w ustawienia routera na laptopie, tak jakby pakiety wogole nie przechodzily. Prosze o pomoc.
gdzie moge sprawdzic jakosc sygnalu?
z everesta:
Karta sieciowa Karta sieciowa Broadcom 802.11n
Aha
Ustaw na sztywno: kanał 7 i standard B oraz 11 MB.
To oczywiście ustawiasz w TP-Linku :-D
to juz zmienilem, narazie jest ok(przed zmiana tez bylo chwilowo ok takze nie wiem czy to cos zmienilo)
EDIT: smiga pieknie, dzieki