Witam
Nie dawno mój dysk Samsung HD154UI przy uruchamianiu i wyłączaniu wydaje dziwny dźwięk stukania i komputer uruchamia/wyłącza się chwilę dłużej. Jak się dobrze przysłucham to słychać jakby dysk się rozpędzał potem 2 stuknięcia i znów rozpędza - tak 2-3 razy.
Tutaj daje nagranie fonem (dyktafon) proszę się wsłuchać od 18s słychać te stuknięcia. Szum przeszkadza, ale co zrobię (wiatraczki w kompie)
http://w4.wrzuta.pl/plik/0DwggUJlrH6/st … wylaczania
Z góry THX
Zapodaj odczyt SMART’a.
Zainstaluj HD Tune i zrób screen’a zakładki Health.
Jak najszybciej zgraj dane z tego dysku i wymień go na nowy.
Takie stukanie w twardym dysku oznacza już końcówkę jego życia.
Zaznaczam dysk pracuje normalnie, stuka tylko przy wyłączaniu i włączaniu
Czy taką usterkę mogę oddać na gwarancje ?
Prawdopodobnie zaczyna szwankować elektronika dysku.
Aby ostatecznie to sprawdzić, podłącz dysk do jakiegoś innego komputera i sprawdź, czy wtedy też będzie słychać stukanie.
Tak, możesz oddać taki dysk na gwarancji.
Ale w takim stanie jak jest teraz czy muszę go dobić?
Pytam bo komputer kupiony był 60km od mojego miejsca zamieszkania i nie chcę jechać na próżno.
Czy gdybym oddał go w takim stanie to i tak stracę dane czy po prostu wymienią tylko elektronikę?
W takim przypadku dysk niemal zawsze wymieniany jest na nowy egzemplarz.
W elektronice, oprócz tego, że składa się głównie z układów sterujących, zapisywane są również wszelkie dane obecnego stanu sektorów Twojego dysku (sektorów przelokowanych itd) i wszystkich parametrów SMART, więc włożenie nowej elektroniki doprowadziłoby prędzej czy później do jeszcze szybszego padnięcia dysku pod wpływem operowania przez układy sterujące danymi z innego dysku.
Jeśli na innym komputerze wystąpi takie stukanie w Twoim dysku, to kwalifikuje się on do wymiany.
Dobra jutro podłącze go do drugiego kompa i zobaczymy.
Co gdy jednak na drugim kompie będzie dobrze działał?
Czy próbowałeś podłączyć go do innej wtyczki zasilającej? Zwracam uwagę na to, ponieważ miałem tego typu rzeczy przy uszkodzonym Moleksie. Z nagrania niewiele słyszę, ale u mnie to brzmiało, jakby na chwilę dysk się wyłączył (sekunda?), pstryk parkowania głowicy, dźwięk rozpędzenia talerzyka i ponownie pstryk głowicy. Można to też było wywołać miąchając kabelkami. :lol: I właściwie zapytam jeszcze inne osoby wypowiadające się w temacie: który z parametrów SMART uznajecie tutaj za ostrzeżenie? Widzę, że HD Tune zaznaczył na żółto, ale pytam raczej o odczyt z Victorii, ponieważ mam wrażenie że HD Tune panikuje tu trochę - używałem kiedyś dla testu jakiegoś innego programu (nie pamiętam nazwy w tej chwili), który sprawdzał np. co 5 minut parametry i na podstawie swoich odczytów przewidywał datę awarii dysku. Jednak należało do tego podchodzić z dystansem, ponieważ algorytm ten widząc zmianę parametru przykładowo o 1 czy 2 punkty na “gorzej” w ciągu dnia, potrafił stwierdzać, że śmierć dysku nastąpi za kilka dni, co było dalekie od prawdy i dopiero w perspektywie dłuższej obserwacji (liczonej w dniach, może tygodniach) przewidywania stawały się bardziej realne. Wg mnie widoczna w HD Tune i Victorii aktualna wartość parametru C7 wynosząca 100 oraz najgorsza “w życiu” dysku 99 przy progu 0 oznaczającym faktyczny problem, nie jest niepokojąca. Tak czy siak ciekawe, czy w innym komputerze dysk będzie zachowywać się podobnie, trzeba sprawdzić.
Napisz też jaki masz zasilacz, bo czas rozpędzania dysku wydaje się być trochę długi. Zwłaszcza, że dysk ma jeszcze mały przebieg.
chiftec 600W cft-600-14cs
Mam ten sam problem, nauczyciel mi powiedzial ze to Prawdopodobnie wina głowicy tj jej sterowania. Dysk z czasem mi co raz pozniej startuje… ale juz tak tyka z 2 miesiace. Jeśli go kupiłeś nie dawno to chciej zwrot za dysk. . . bo dlugo nie pochodzi
Dysk ma 8 miesięcy i był kupowany razem z kompem (składak w jednym sklepie)
To Gwarancja powinna być? ja bym oddał szybko na gware i powiedział co i jak, tylko zgraj najlepiej dane przed oddaniem. Ewentualnie zobacz u kolegi czy ten sam problem sie objawia. (pewnie też będzie) tylko pamietaj, sprawdz kilka razy. nie jeden. Jeśli będzie problem ODDAJ NA GWARANCJI. Jeśli nie będzie problemu. TEŻ ODDAJ ; )
Heh zgraj dane, łatwo powiedzieć 500gb danych ;|
A i jak myślicie formatować dysk przed oddaniem ?
Takie 500GB danych to powinieneś mieć na stałe na jakimś drugim dysku. Chyba, że nie będzie ci przykro jeśli kiedyś to nagle przepadnie.
Jak masz coś do ukrycia, to możesz wykonać pełny format. 
Żeby tylko się przez to dysk nie naprawił, bo ci nie przyjmą. 
Z gruntu rzeczy oni zlewają co masz na tym dysku (serwis) Na pewno masz znajomych którzy maja wolne miejsca, to chociaż najważniejsze zrzuć. Bądź co bądź nie zawsze formata ci walna na tym dysku. ale prawdopodobnie ;|
– Dodane 30.08.2010 (Pn) 16:08 –