Niewielka zmiana w plikach systemowych i BSOD gotowy.
W takim razie czy pierwotnie - zaraz po instalacji systemu - instalowałeś sterowniki do grafiki w pełnej wersji, czyli poprzez instalator? A może po prostu zapodałeś mu sam sterowniki do grafiki, wgrywając go na przykład poprzez menadżer urządzeń?
Wygląda to na problem z programem. Używasz najnowszej jego wersji? Rozumiem, że Service Pack 3 do systemu zainstalowany?
Nie. Po instalacji sterowników powinien zostać nadpisany? Zmieniła się jego wersja bądź rozmiar? Swoją drogą to, że widziany jest jako plik dla Windowsa 2000 nie jest problemem. Wiele sterowników z Windows 2000 jest kompatybilna z Windowsem XP.
Nie wiem, czy to coś da. Jeśli już będziesz tak odinstalowywał, to zaznacz, by usunął też sterownik. Po tym restart systemu, czyszczenie dysku i rejestru CCleaner’em i ponowna instalacja sterowników.
Instalowałeś SP3 do Windows XP jeszcze raz?
Obawiam się, że to może spowodować BSOD, z którym później przywracanie systemu może sobie już nie poradzić.
Niekoniecznie. Generalnie gdyby wszystko z kompem było ok, powinien pojawić się komunikat, że ta poprawka jest już zainstalowana i nie ma potrzeby jej ponownej instalacji. Ale skoro się dało i nie ma negatywnych skutków, to możesz sprać spokojnie!
Komputery czasami dziwnie się zachowują.
A wyłączasz komputer z prądu? Tzn odcinasz zasilanie na przykład przez wyłączenie listwy, do której komputer jest podłączony?
Z tym błędem to albo uszkodzony RAM, albo błędna konfiguracja systemy przez jakieś tweakery. Pamiętam, że kiedyś na XP’ku stosowałem takie schematy. I co ciekawe pewne ustawienia powodowały zawsze błąd aplikacji przy wyłączaniu komputera, podczas gdy na słabszym problemu nie było. Ostatecznie okazało się, że ustawienie było dobre dla pamięci RAM do 1 GB; a na nowszym sprzęcie miałem go 4 GB.
Można by pokusić się też o sprawdzenie i wyłączanie systemowych usług, które nie są niezbędne do działania systemu. Większość w nich uruchamiana jest właśnie w procesie svchost.exe. Niestety to dość mozolna i długotrwałą dłubanina, bo wyłączamy jedną usługę, restart i sprawdzamy. Jak nie to, to kolejna i znów restart.
Tak zawsze wyłączam z listwy ale najpierw Start / Wyłącz i później dopiero z listwy.
Teraz sobie coś skojarzyłem w czasie początków awarii kiedy włączałem PC za pomocą listwy co najmniej dwukrotnie nie działał ani modem ani komputer ale to może nic istotnego.
Błędu nie ma kiedy wyłączę usługę Plug and Play (msconfig) …
przy wszystkich innych włączonych usługach problemu nie ma.
A komputer zawiesza się, gdy nie wyłączasz listwy na noc? Jeśli komputer ma swoje lata, bateria na płycie głównej, która podtrzymuje ustawienia BIOSu, może być już słaba, więc odłączenie komputera od źródła prądu może kasować ustawienia BIOSu i stąd problem ze startem komputera. Warto by to sprawdzić.
Czyli dno, bo generalnie tej usługi wyłączać się nie powinno… A po jej wyłączeniu pojawiają się jakieś inne, niepożądane objawy?
Wcale nie dziwne - potwierdza tezę z baterią. Jest już mocno zużyta, więc nie daje rady zasilić pamięci przez dłuższy czas. Po zresetowaniu ustawień do domyślnych mogą zdarzać się problemy. Łatwo to sprawdzić. Po takiej dłuższej przerwie, po włączeniu komputera przydałoby się od razu wejść do BIOS’u i sprawdzić, jaka jest w nim data i godzina. Jeśli nie zgadza się z tym, co być powinno, wiemy, że ustawienia BIOS’u są resetowane i konieczna będzie albo wymiana baterii, albo zostawianie włączonej listwy zasilającej. W tym ostatnim przypadku w komputerze płynie cały czas niewielkie napięcie, które zasila między innymi pamięć z ustawieniami BIOS’u.
Tego ostatniego nie trzeba było wyrzucać - standardowe pliku użytkownika (dokumenty, zdjęcia, filmy) nie mają żadnego wpływu na działanie komputera.
Super!
Najpierw sprawdźmy BIOS - pisałem o tym na górze tego posta. Później ewentualnie zajmiemy się dyskiem.
A po jej wyłączeniu pojawiają się jakieś inne, niepożądane objawy?
