Święcenia kobiet

Czy jeśli wprowadzono by w twoim kościele święcenia kobiet, przyjmowałbyś od nich sakramenty?

czy to wogule możliwe ?

Póki co w Kościele Katolickim nie musimy się martwić o to zagadnienie.

Pojawienie się kobiet-księży w polskim kościele katolickim wydaje się tylko kwestią czasu. Wierni nie mają nic przeciwko temu, problem leży gdzie indziej…

Kryzys powołań oraz skandale obyczajowe, w które uwikłani są na Zachodzie księża katoliccy, coraz częściej ośmielają kobiety do zakładania kapłańskich ornatów.

W Polsce także podejmowane są już pierwsze tego typu próby.

Niedawno w małym prywatnym mieszkaniu w Krakowie, które na czas uroczystości zostało przerobione na kaplicę, święcenia kapłańskie przyjęła pewna polska katechetka-taką enigmatyczną, ale sensacyjną informację podała kilka dni temu w swoim serwisie BBC.

Szczegółów zabrakło, wiadomo jedynie, że kobieta-ksiądz czuje się przygotowana do kapłaństwa, gdyż jest wieloletnią nauczycielką religii, i że sakrament przyjęła z rąk biskupa niepochodzącego z Polski.

Krakowska kapłanka jest pierwszą Polką, ale nie pierwszą katoliczką, która przyjęła święcenia kapłańskie.

Konferencja Kobiecych Święceń- światowy chrześcijański ruch feministyczny szczyci się wieloma takimi przypadkami ( na liście kapłanek jest m.in. była zakonnica Michele Birch-Conery z brytyjskiej prowincji Columbia w Kanadzie).

Źródło:dzieńdobry

W takim razie napiszę inaczej. Jeszcze wiele wody upłynie w Wiśle zanim Watykan zaaprobuje tego typu praktyki.

A jakie ma znaczenie płeć skoro ksiądz to tylko zawód jak każdy inny? Dla mnie duchowny z prawdziwego zdarzenia (czyt. z powołania) to taki, który decyduje się nieść słowo boże w trudnych warunkach np. misji na terenie wybranego państwa Afryki. Natomiast ci, którzy siedzą w swoich plebaniach piękniejszych od pałaców to dla mnie obłudnicy żerujący na naiwności wiernych. A zatem bez względu na płeć szanuję księży, którzy potrafią poświęcić się Bogu w zupełności a nie tych, którzy tylko o tym opowiadają w niedzielę.

Ja chyba nie,nie wyobrazam sobie żeby kobieta mogła mnie spowiadać albo dawać komunie [-X Moim zdanie powinno byc tak jak kiedys zostało ustalone i nikt nie powinien tego zmnieniać.

Też mam takie zdanie !

oddałem głos na chyba nie :expressionless:

p.s nie chce być natrętny ale to kolejny “dziwny” twój temat. bez obrazy :?

Święte słowa :slight_smile:

Kolego nie masz racji…

W dawnych czasach kobiety zajmowały stanowiska kapłańskie w Kościele katolickim (nawet do czasów średniowiecza), obecnie kierownictwo Kościoła wyrugowało płeć piękną ze swych szeregów.

Fragment artykułu Kobiety w sutannach, Wiedza i Życie nr 5/1993

Jednak jesteś bo to temat jak każdy inny - nie chcesz to nie pisz.

kolego nie widziałes poprzednich tematów tomka więc najlepiej milcz

Mylisz się - widziałem wszystkie. Nie uważam aby były dziwne. Wszak to dział na luzie :smiley:

A dla mnie to jest obojętne ,jeśli Watykan zgodzi się na takie praktyki to ja nie będę miał nic przeciwko. A wogóle dlaczego kobiety nie mogą przyjmować święcej kapłańskich? Przecież są takim samym człowiekiem ,jak mężczyzna ,a pozatym wydaje mi się ,że kobiety będą mniej podatne na pokusy niż księża panowie!

dla mnie niema to znaczenia czy to facet czy kobieta nawet wolal bym by to byla kobieta napewno bardziej trzymala swoje swietosci niz ksiadz

a znam to z autopsji widzialem na wlasne oczy jak ksiadz wyjezdza na zabawy poprostu na panienki po mszy i to jest fakt coraz wiecej skandali a to tylko kropla w morzu co pokazuja na TV slyszal ktos o siostrach zakonnych co takie cuda robia watpie

i to jest jedna z przyczyn czemu kobiety by niemogly by byc, zyjemy w czasach rownouprawnienia a kosciol co cofa sie czy stoi dziwne to jakies

Ponieważ

Locked