-
Czysty system i instalacja od podstaw z podziałem na partycję wg. własnego widzimisię, bez syfu producenta (a sony owego bloatware wrzuca sporo), ze świeżymi sterownikami do gpu, ahci, dźwięku itd.
-
Aktywacja telefon/net po kluczu oem z coa lub oem activation ( http://en.wikipedia.org/wiki/System_Loc … stallation ).
* Aktywacja oem wygląda tak, że pobierasz http://www.bios.net.cn/Files/soft/biosf … t_V3.2.rar
Odpalasz jako admin, z zakładki advance wybierasz backup pkey i cert.
Skopiujesz tym samym z dziewiczej instalki klucz oem slp (to nie jest ten sam klucz co na naklejce) oraz certyfikat m$ wydany dla oem’a - czyli w tym przypadku sony.
Przenosisz plik z kluczem i certyfikatem cyfrowym na pendrive.
Po instalacji systemu, cert wrzucasz na c.
Włączasz wiersz poleceń i wpisujesz:
slmgr.vbs -ilc C:/nazwacertyfikatu.xrm-ms
[enter]
Potem:
slmgr.vbs -ipk XXXXX-XXXXX-XXXXX-XXXXX-XXXXX
[enter]
XXXXX - klucz który wyciągnąłeś z dziewiczej instalacji.
Będzie miał prawdopodobnie końcówkę: *****-*****-*****-C7XPK-CGKHQ - zgadłem?
System się zaaktywuje offline, bez telefonów i internetu. W taki sam sposób jakbyś po raz pierwszy włączył laptopa/przywrócił os z recovery. To jest ta sama procedura, nie ma tutaj żadnego łamania ani crackowania.
Aktywacja oem nie ma podziału na język/wersje x86/x64.
Jak to dokładnie działa?
W biosie komputera masz odpowiedni marker tzw. slic 2.1/slp 2.1. Windows przy starcie sprawdza ten wpis, jeżeli jest on obecny, a w systemie znajduje się certyfikat który do tego wpisu się żeni oraz klucz oem slp system jest aktywowany.
W xp dla przykładu owy wpis nie siedział w biosie ,a w ścisłym obszarze dmi oraz do tego dochodziły pliki oembios (oembios.dat/cat/sig/bin) w i386
==
Jeszcze dodam, że na COA w7 nie ma wyszczególnionej wersji systemu, zarówno językowej ani bitowej.