Szukam dobrego dysku HDD 1-2TB

Witam!

Jaki dysk do 100 zł?

…żartuję :smiley:

Potrzebuję dysk, który będzie TRWAŁY na lata i się nie zepsuje. Z tego co widzę to ostatnio duże firmy takie jak Seagate czy WD robią tanie buble, które po 3 czy 5 latach jak się skończy gwarancja nagle się psują.

Proszę o propozycje tylko tych dysków z górnej półki. Budżetowe serie mnie nie interesują. Mam na to 500 zł, chociaż zawsze lepiej wydać mniej. Dysk nie musi być szybki, ale SATA3 niech to chociaż będzie. Dysk będzie miał funkcję magazynu, powinien być odporny na dużą liczbę cykli start/stop - około 50 000. Początkowo myślałem nad jakimś dyskiem serwerowym, ale nie wiem czy one są odporne na częste włączenia i wyłączenia, czy tylko są przystosowane do pracy 24/7. Aha, no i w budzie mam około 45 stopni, tzn do takiej temperatury grzeją się obecne dyski w stanie spoczynku, ale to chyba nie jest przeszkoda.

Jeżeli masz gówniane zasilanie i nie umiesz się z dyskiem obchodzić, to nie ma czegoś takiego jak trwały sprzęt na lata.

Też bym unikał na Twoim miejscu seagate’ów, bo to gówniane dyski są. Jakby ta firemka umiała robić porządne dyski to by nie przejmowała działu od samsunga.

Moje propozycje:

http://www.morele.net/dysk-western-digital-red-2tb-3-5-sata-6gb-s-64mb-wd20efrx-500406/

https://gyazo.com/1fe017c323e912a21ecfaa034c155299

Jak dla mnie zajebisty dysk na magazyn (mimo, że to 5400). Ilość parkowań głowicy można ograniczyć poprzez wydłużenie czasu:

http://download.wdc.com/sata/wd5741.exe

 

Jak chcesz szybszy:

http://www.morele.net/dysk-western-digital-black-3-5-1tb-sata-600-7200rpm-64mb-cache-wd1003fzex-616526/

Dzięki za propozycje.

Chodzi mi bardziej o sytuacje, w której dysk doznaje wstrząsów podczas pracy. Jak nie jesteś gimbazą z adhd po dopalaczach to pewnie dyskowi nic nie grozi ;

O wstrząsy się nie obawiam.

Dysk mam od 16tu m-c więc taki nowy to on nie jest :slight_smile: I nie polecam go bo mam, tylko sam kiedyś szukałem dobrego dysku na dane, a że ten zbierał pochlebne opinie, jak i w testach dobrze się prezentował, to padło na niego.

W kompie mam trzy dyski, 2 ssd i tego red’a. Jeden ssd na os, drugi na pliki temp i takie tam, a red po środku z danymi.

To, że seria black jest nastawiona na wydajność nie znaczy, że dysk nie może być magazynem danych oO

Jeżeli komuś przeszkadza to, że dysk po zaparkowaniu głowicy (jak to jest w redach po jakimś czasie nie używania) musi się rozkręcić żeby mieć dostęp do danych, co trwa dosłownie kilka sekund (w tym czasie wiadomo trzeba czekać na załadowanie jakiś plików, folderów) to wybierze black’a. Jeżeli komuś to nie przeszkadza, to wd z serii red to dobry wybór - bo dysk jak się rozkręci to zap. Zresztą seria red przeznaczona jest głównie do systemów NAS, tak więc jako dysk na dane jak najbardziej się nadaje.

Dysk to loteria i od nikogo nie odstaniesz zapewnienia, że jeden będzie trwalszy od drugiego bo to, bo tamto etc. a co najważniejsze, że się nie zepsuje.

Chcesz mieć jakieś zabezpieczenie to “sklej” dwa dyski w raid 1

 

 

 

Wszystko co pisze _abrakadabra_ ma sens, w tej chwili dyski WD są zdecydowanie lepsze od Seagate, lecz nikt nie da ci gwarancji na bezproblemowe użytkowanie czegokolwiek. Wszystko potrafi się popsuć. Wiadomo, że Mercedes jest lepszy od Łady, ale znane są przypadki, kiedy Łada jeździ bezawaryjnie, a Mercedes ulega awarii.

Dzięki za radę. Poczytałem trochę o tych dyskach i wybieram serie RED.