SoczekMD
(Msoczek)
#1
Witam.
Sprawa wygląda tak.
Dzisiaj siostra przyniosła mi kompa do czyszczenia (czyszczenie wiatraczków, przesmarowanie procka pasta i takie tam).
Komp ma ponad 2 lata i działa bez problemu.
Zauważyłem że jest w nim zasilacz PROCOMP 400W.
Przypomniałem sobie że mam jeszcze swój stary (4-5 letni) zasilacz MODECOM ATX-350GPT(PF).
Wydaje mi się ze jest on lepszy od tego Procompa.
I tutaj mam mały problem.
Zostawić jej Procompa czy zamontować tego Modecoma???
Co byście mi polecili.
Komp siostry:
Sempron 3000+
2x512 DDR
Radeon 9550 128MB
Dysk 160G
Nagrywarka DVD, stacja dyskietek.
W planie mam zamontowanie jeszcze 3 wiatraczków 80mm.
paracik
(Poniaatowski)
#2
Modecome MC 350W Ci wystarczy.
Po drugie jaka to werjsa tego Modecome którego posiadasz, jeśli FELL to od razu wyrzucaj, nastepny palący zasilacz.
SoczekMD
(Msoczek)
#3
To jest jakiś MODECOM ATX-350GPT(PF)
To jest prawdopodobnie starszy model niż FELLe.
Miałem go jakieś 4 lub 5 lat i przez ten czas działał bez problemu.
Przestałem go używać go dopiero w styczniu jak zmieniłem całego kompa.
I teraz się zastanawiam czy nie zamontować go siostrze zamiast tego Procompa 400W.
paracik
(Poniaatowski)
#4
Ja bym radzil kupic albo tego Modecome MC 350W
alboooo
Forton 350W. Chodzi już w cenie 50 zł, modecome chodzi tak około 90 zł.
to jest gorsze od FEEL’a, więc raczje bym nie montował ani jednego ani drugiego
kupiłbym FORTRON FSP- 350W za 45zł
na spokojnie wystarczy do tego kompa, przy czym ma stabilne napięcia i jest o wieeeeeeeeeeeeeele lepszy od tych dwóch zasilaczów