Mam taki problem z baterią… iż po 15 minutach bateria się wyładowywuje jak nigdy… laptop praktycznie ciągle musi być na ładowarce. Cały laptop ma raptem rok więc naprawdę mnie to dziwi.
Bateria też nie jest mała bo to 4400mAh.
Czego to może być wina ?
Powiem tylko ze gdy dysk miałem uszkodzony to laptop stal bez włączenia ok 1 miesiąca.
Boje się wysłać baterii na regeneracje że to nic nie da… a ogniwa wstawią jakieś chińskie…
to się działo wraz z upływem czasu czy nagle… z dnia na dzień ?
Możliwości może być kilka:
1 - Bateria jest wadliwa;
2 - Układ ładowania baterii nie pracuje prawidłowo;
3 - Co do samych ogniw - sprawdzałeś, kto jest ich producentem ?
Nie zostaje nic innego jak sprawdzić lapa na innej baterii, lub tą dać do sprawdzenia.
Pamiętaj że sam producent baterii daje max gwarancję na nią 6 miesięcy.
Tak, dawno po gwarancji.
Laptop stopniowo ale bardzo szybko zaczął trzyma na baterii coraz krócej.
Potem myślałem że Vista go zżera.
Zainstalowałem ponownie XP , ale bez zmian… a teraz … gdy wymieniłem dysk… to jest tragedia 10-15 min z zegarkiem w ręku.
Bateria jest oryginalna produkowana przez Acera.
Troszkę poczytałem i doczytałem się o niejakim Wear Level… oto screen z Everesta
Na to wygląda że bateria przeszła prawdziwą burzę… tylko w jaki sposób ?