Witam, szukam tabletu do zastosowań w grafice, amatorsko, do kwoty 300 zł. Wiem, że na nic wspaniałego nie ma co liczyć, ale zależy mi żeby nie był to wielki, ale syfiasty noname, który kupię a później będę żałował. Chodzi mi o to, żeby po prostu dobrze się rysowało. Żadnych skoków itp. Nie musi być duży fizycznie, ale rozdzielczość już raczej ma znaczenie
Zastanawiałem się nad małym tabletem Wacoma, bamboo, ma dosyć dużą rozdzielczość i myślę że raczej to już trochę lepszy sprzęt. Po allegro krążą różne Mediony itp o niewyobrazalnych rozdzielczościach i dużej powierzchni oraz małej cenie…
Może ktoś ma doświadczenie z tym sprzętem?