Tagan i wiatrak w srodku

Witam !

ostatni wymienili mi zasilacz po tym gdy wybuchl :mrgreen:

Zasilacz jest firmy Tagan i ma 420 W … .

Gdy dostalem ten zasilacz juz z garancji to odrazu po jego zamontowaniu dalo sie uslyszec dzwiki typu ( z tylniego wiatraka , przedni jest ok):

krkrkrkrkr…(niesmiac sie :stuck_out_tongue: ) .

Slychac to tylko wtedy gdy nadstawie ucho do kompa , tak to jesdt to nieslyszalne.

Jak myslicie co to moze byc ?

Zastanawiam sie czy ponownie nieodac go na gwarancje …hmmm

Poradzicie cos ?

Pozdrawiam :slight_smile:

Spójrz do środka czy nie wleciał jakiś paproch.

Może sprężonym powietrzem przeczyść.

Zadnego paprocha niema , ale co zdazylem zauwazyc to to , ze ten tylni wiatrak ( ten co charhocze) jest troche wiekszy od tego przedniego … .

Jak odjkrece taka kratke ochronna od wiatraka ( tego przedniego) to moge nim poruszac a od tego tylniego juz nie bo akurat tam pasuje .

Niewiem co to moze byc , troche sie tym przejmuje …

Mial moze ktos cos takiego ?