Tak jakby się nie bootowało.... xD

Witam,

więc zaczne od tego, że ostatnio działo mi się coś dziwnego z kompem. Odpalałem wszystko chodziło itd ale przy odpalaniu tak jakby się nie bootowało… Pokazywało tylko obrazek jaki model płyty głównej i stało. Resety biosu, przekładanie kabli nic nie pomogło. Jako, że mialem kompa na gwarancji to go zaniosłem i po paru dniach powiedzieli, że mam zepsutą jedną kość Ramu i dysk. Więc kupiłem sobie nowy dysk (Seagate 500 GB)… No i sobie leci leci i czasem znowu to się dzieje… Gwarancja skończyła mi się wczoraj:/ Czasem pomaga reset biosu zworką, czasem wyłączenie pare raze kompa itd… W czym tkwi problem? Odrazu mówię, że bootowanie w Biosie jest ustawione dobrze.

Pozdrawiam i czekam na odp,

xXxMAROKOxXx

No to faktycznie może ten RAM. Sprawdzałeś go Memtestem?

Wywaliłem ten zepsuty RAM… Została mi kość 512 MB, którą za chwilę sprawdzę

pamięć jest w porządki. Dysk nie ma bad sektorów itd… więc?

Sprawdzałeś czy na płycie nie ma napuchniętych kondensatorów?

http://obrazki.elektroda.net/54_1152205433.jpg / http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_gra … 868529.jpg

?

sprawdzałem. wszystkie są w porządku

Bios nie może odczytać MBR dysku .

Może być wina biosu , połączenia płyta główna - dysk , płyta główna .

Odnośnie rady mysz 1 , spróbuj spiąć dysk=płyta główna inną taśmą…

xXxMAROKOxXx , popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Jeżeli to jest wina połączenia dysk-płyta główna, powinniśmy to zobaczyć w SMART dysku.

xXxMAROKOxXx , podaj odczyt danych SMART dysku z programu HD Tune, zakładka Health.

Jeżeli posiadasz jeszcze stary, to go podepnij i też daj z niego ten sam odczyt. Pomoże to w ocenie sytuacji.