jako że ostatnio doradziliście mi kupno pewnego laptopa, dziś właśnie przyszedł kurier i dostarczył nowy nabytek. No i sprawa wygląda tak, że po przeglądaniu internetu i przystosowaniu laptopa pod siebie po ok 2h jak przyszło mi cokolwiek zrobić na stacjonarnym to stwierdziłem, że jest masakra W PC’cie mam stary monitor CRT 17’, który nie jest ani ładny, ani wygodny w użytkowaniu, ani oszczędny. Więc pomyślałem, że przyszedł czas na zmianę monitora. Komputera do gier raczej rzadko używam, jednak czasem lubię sobie w coś zagrać, głównie PC służy mi do przeglądania internetu, plików PDF, czasem jakiś film, no i jeśli jest jakaś naprawdę dobra gra to też lubię sobie zagrać.
Pieniędzy nie mam dużo, więc polowałbym raczej za jakąś używką, co myslicie o czymś takim?
Jeśli monitor jest bez żadnych uszkodzeń (po komentarzach autora można wnioskować że tak) to raczej warto. Wiadomo Benq nie robi oszałamiających monitorów ale w tej cenie i w porównaniu z CRT to i tak spory przeskok za małą kase.
Cena nieco ponad limit ale pobór prądu jeszcze mniejszy a i firma mimo wszystko pewniejsza. Sam mam od 1,5 roku LG i nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń.
Nie, nie potrzeba mi żadnych wodotrysków w monitorze. Głośniki mam osobno dosyć porządne, więc te w monitorze nie są mi w ogóle potrzebne, telewizja ogłupia, więc jej nie oglądam, a jeśli jest coś ciekawego to zrobienie kilku kroków aby przejść do pokoju z telewizorem nie jest dla mnie wielkim wyzwaniem.
Od monitora oczekuję, aby ładnie wyświetlał barwy, dosyć długo pochodził, no i miał w miarę dobre te wszystkie parametry, do gier będzie używany sporadycznie. Tamten Benq wystarczy?
Jeżeli idzie o używkę to ja bym się bał, że ktoś mi wciśnie coś z martwymi pikselami, co sie jeszcze na gwarancję nie łapie (z tego powodu nawet nowych monitorów raczej nie kupuje przez Internet- wiem, że to może wyjść później, ale jednak wolę w sklepie zobaczyć przez wzięciem, czy nie biorę od początku felernego) Wiem, że to rzadka sprawa już raczej, ale jakbym kupował używkę to pewnie tylko LG czy coś co ma gwarancję już od jednego badpixela.
za ta cene bierz, sam mam Benq G900 czyli podobny monitor tylko 19 cali mam go juz ladnych pare lat, dziennie chodzi po okolo 10 godzin i nie mam z nim zadnych problemow, dziala jak nowy. A jak tamten okaze sie ze cos z nim nie chalo mozesz zwrocic w przeciagu chyba 30 dni, ale mysle ze z nim jest wszystko oki
Dobra, a jakieś inne używane modele polecacie? Z tego co czytałem, to ten Benq o którym mowa ma dosyć małą rozdzielczość… Może lepiej wziąć coś z lepszą rozdziałką? Jeśli monitor będzie tego wart jestem w stanie dopłacić trochę. Możecie dać jakieś propozycje?
Czytając trochę opinii, stwierdzam, że lepiej znaleźć jakiś monitor z wejściem dvi. Moglibyście coś polecić ciekawego? Wielkość min 19 cali, może być więcej, ważne dla mnie jest też, żeby nie męczył wzroku - siedzę przy komputerze średnio 5-6h, no i cena max 350zł. Używane wchodzą grę
Vobisów wszędzie pełno, więc możesz spokojnie zobaczyć na żywo, sprawdzić jak piksele, czy obraz Ci odpowiada i takie tam. Ja ostatnio jak składałem biurowe zestawy to właśnie z monitorami philipsa, bo w tanich modelach można znaleźć tam właśnie złącza cyfrowe, czy głośniki, w dodatku ładne sprzęciki. Niestety nie wiem jak zachowują się w grach. No i 3 lata gwarancji, nowa sztuka i poniżej limitu cenowego