Witam.
Szukam dobrego telewizora za maksimum 2500 zł. Mogą to być 32 cale, nie musi być 42. A na czym mi zależy - już piszę. Przede wszystkim, żeby był dobry do transmisji sportowych - dobra płynność obrazu, wiadomo - ładne kolory. Lepiej kupić dobry 32 calowy, niż słaby 42. Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Toshiba, Sharp, Panasonic, Pioneer to liderzy na rynku TV…
Super, a można konkretniej?
liderami są jak poprzenik napisał ale to wcale nie ci liderzy mają najładniejsze “kolory” i jakość obrazu , bo akurat w tym to przoduje samsung (lider na rynkach ameryki) za tą cene kupisz 37 cali , co ,to ciężko powiedzieć najlepiej udać się do hipermarketu i przy pomocy sprzedawcy wybrać coś dobrego , jak dla mnie to najlepszym wyborem byłaby plasma panasonica , najmniejsze zniekształcenia pod różnymi kątami oglądania , lepiej radzi sobie z wyświetlaniem obrazu analogowego (anteny naziemne , kablówki , obraz z satelity w małej rozdzielczości czyli nie HD)większa trwałość matrycy i nie napalać się na telewizry 3D bo to dopiero początki a pozatym aby oglądać w pełnym wymiarze 3D trzeba mieć do tego odpowiedni zdrowe oczy , ( 30% ludności wogóle nie rozróżnia efektu 3D) drugie 30% w jakimś mniejszym lub większym stopniu widzi róznice , 40% jest zdolnych ujrzeć pełny efekt 3D z tym że do tego dochodzą jeszcze dzieci do 12 roku życia którzy wogóle nie powinny oglądać efektów 3D) w niektórych hiper można sprawdzić swoje oczy czy przekazują do muzgu efekt 3D , przy telewizorach 3D nieraz są okulary i są ogólnodostępne dla klientów , niestety moje oczy nie “widzą” tego efektu więc nigdy nie kupie takiego tv.