Tematy do zamknięcia

 

Tyle że najczęściej taki komentarz ląduje w koszu jako “archeo” ;(

Kilka razy prosiłem i nie było nigdy problemu po zgłoszeniu - w takim przypadku temat dostawał kłódkę. Pisałem w zgłoszeniu konkretnie, jaki jest powód i nie było problemu.

Pewnie jest jakiś powód, że temat nie może być zamykany, bo nie zostało wykonane zalecenie. Przykładowy Gość nie dał linków do logów FRST, bo ma problem, a ma np jakieś modyfikacje i pirackie oprogramowanie. Wie, że by był potraktowany z grubsza na elementy drobne nadające się do kosza…

Ile jest niedokończonych tematów nawet takich, gdzie nie było ani jednej odpowiedzi? Po miesiącu na takich też tematach powinna być kłódka.

Zakłódkowanie tematu, to nie jest zły pomysł Pani Picasso i jej moderatorzy kłódkują zakończone tematy i inne, gdzie jest inny powód do zamknięcia.

Gdyby tematy nawet sprzed lat dostawały kłódki, to nie byłoby wykopalisk. To może być 800 tysięcy tematów. Wszystkie stare powinny być zamknięte, bo i bez sensu jest roztrząsanie problemu z komputerem, gdy już być może nawet komputer nie żyje…

Na prośbę autorów tematów względnie niedawnych, można uwzględnić zdejmowanie kłódek. To nawet miałoby sens.

Co do korzystania ze starych tematów? Są czasami aktualne. Korzystam.

Akurat nie jestem za grzebaniną w starych tematach. To bez sensu. Pewnie, że bywało czasem po czyimś odkopaniu tematu - popełniłem odpowiedź, bo nie dopatrzyłem daty. Niepowtarzalny Agaton wrzucał post do kosza i nauczyłem się widzieć, czy temat jest aktualny mimo ostatniego posta.

Dział Bezpieczeństwo to trochę inna sprawa, bo tam każdy problem należy rozpatrywać indywidualnie, nawet jeśli jest podobny.

12.01.2017 - Zablokowano za prośbę (wpis) autora.

19.01.2017 - Odblokowano na prośbę @drobok

Akurat odgrzebywanie starych tematów nie zawsze jest bez sensu. Sensu nie ma natomiast fakt pisania “mam ten sam problem”, albo zwyczajny spam (bo to te posty w większości leciały do kosza). Niektóre tematy zwyczajnie się po paru latach przedawniają, ale nie wszystkie - nie powinniśmy więc uniemożliwiać napisania sensownej wypowiedzi tylko dlatego, że autor sobie z problemem poradził i resztę ma gdzieś.

Widzę, że drobok obok, bo zamykanie starych tematów pomocowych pozostawia jedyną rozsądną drogę założenia aktualnego tematu. Pomysły rewelacyjne rozwiązania starego problemu, który może się zdarzyć dzisiaj użytkownikom komputerów, to można umieścić w poradach.

Takie jest moje zdanie.

 

Czegoś mi w tym wszystkim brakuje, zwłaszcza tematycznej listy problemów. No i takiego monitu przy działach - “Przed założeniem nowego tematu sprawdź, czy Twój problem nie został już rozwiązany na tym forum.” - no i byłby odnośnik do tematycznej listy problemów. Przykładowo - ile jeszcze userów założy temat, że mu zawieszają się aktualizacje windows 7? Nie liczę tych, co się podepną do starych tematów…

Akurat lista problemów to dość ciekawy pomysł - tyle że ze względów technicznych ciężko o uniwersalne porady - ponad to, kto to czyta ? Równie dobrze można skorzystać z wyszukiwarki a i tak większość tego nie robi :P

A bo Nasi gorsi od laba? Przypiąć temat, wystarczy  pozbierać tematycznie np:

2118fca1fdd7c287.png

Właśnie szukam palcem wskazującym - kogoś…

Jest jeszcze taka kwestia, że takie FAQ z czasem tracą na aktualności.

 

W niektórych działach na forum DP podpięte są jeszcze takie tematy, mające czasem nawet ponad 10 lat.

 

Tu podlinkowany jest news… o wydaniu nowej wersji phpBB2 (!): 

Choć są tam też linki do rzeczy starych, ale nadal aktualnych, na przykład: 

(pomijam kwestię tego, że post się rozleciał przy migracji - ktoś z moderatorów lub adminów, a najlepiej sam autor, musi to naprawić)

Choć mała aktualizacja by się przydała, np. trochę nie na czasie jest polecanie serwera Krasnal (kto pamięta to oprogramowanie?).

A jednak… okazuje się, że Krasnal nadal jest rozwijany.

Co do zamykania wątków, to uważam że nie powinno się tego robić, chyba że mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją.

Jest mnóstwo wątków, które po latach od napisania ciągle dobrze się wyszukują i ludzie mogą chcieć wrócić do nich z dyskusją.

 

 

Tak, racja. Tylko że jak już jakiś użytkownik zaczyna coś dopisywać, to wywala się taki post do kosza, tłumacząc archeologią :frowning:

Zarzuciłbyś jakimś przykładem ;) 

 

Ja tak nie robię, dopisywanie postów do wątków, które “skończyły się” kilka miesięcy temu (albo nawet i lat) ma taki sam sens, jak do tych sprzed kilku dni - wszystko zależy od tematu i tego co jest dopisywane. W jednym i drugim przypadku raz może być to bzdurą, a raz cenną wskazówką lub poszukiwanym rozwiązaniem (rzecz jasna już dla innych). 

 

Mam nadzieje, ze czasy takiego zachowania moderatorow odeszły i już nie wrócą :wink:

 

Swoją drogą, zobaczcie jak fajnie Discourse rozwiązuje problem odpisywania w wątkach po długim czasie od zakończenia dyskusji:

https://meta.discourse.org/t/replace-a-string-in-all-posts/48729/23?u=tomekb

 

Napisalem posta w temacie, ktory wypalił się miesiące wcześniej. Nad moim postem pojawil sie dopisek “3 miesiace pozniej”. Zapytalem o cos, dyskusja ponownie ozyla i ktos podpowiedzial rozwiązanie. To idelany przyklad na to, ze na dobrze funkcjonujacych forach nie powinno się zamykać tematów, chyba ze jest mamy do czynienia z wyjatkowym przypadkiem.

Było forum pilnowane i to dobrze.

Szkoda. Przynajmniej było normalnie. W porównaniu z zaśmiecaniem, bzdurzeniem, chamstwem na portalu, to forum było ostoją.

Nie ma co porównywać. Było po polsku i musiało mieć sens. Puste posty bez zawartości merytorycznej wręcz szkodliwe, - leciały do kosza. Teraz przychodzi redakcja portalu i jakby nie umie pisać po polsku. Teraz to nikt się nie czepi - to po co był regulamin? Jakieś zasady? Spór trafiał do kosza, a tego zawsze było dużo.

Chcę takiego porządku, jaki był.

 

Aż mnie ciarki przeszły, jak to przeczytałem. Chłopie, ten cytat o szkodliwości dyskusji bez zawartości merytorycznej jest żywcem wyjęty z Orwella. Nie jest też niespodzianką, że tą wypowiedź lubią kpc21, areh i fiesta. Ja uważam, że myślenie w tych kategoriach jest złe i prowadzi do wypaczeń.

 

Spójrzcie na to w ten sposób - kraje, w których równa się wszystkich od linijki (przeważnie w dół) i nie wykazuje tolerancji dla odmienności są z reguły na szarym końcu świata. Nie jest przypadkiem, że np. eksplozja innowacji dzieje się w dolinie krzemowej w kalifornii, gdzie jest pelna tolerancja dla wszystkich, a widok pary gejow z adoptowanym dzieckiego nikogo nie dziwi. U nas nie tylko dziwi, ale i bulwersuje i jakos tak sie sklada, ze w tym kraju tylko buraki curkowe nam wychodza.

 

Proponuję wykazać więcej otwartości dla ludzi, ktorzy maja ochotę zachować się trochę inaczej od nas. To nie zawsze musi oznaczac braku szacunku dla nas i braku poszanowania regul, ktore tutaj panuja.

 

 

Tak, ja nie lubie pisac w takich miejscach z polskimi krzaczkami, a jesli Tobie az tak bardzo to przeszkadza, ze nie mozesz spac po nocach albo musisz szukac innego forum, to prawde mowiac jestes - z calym szacunkiem - lekko nienormalny.

To już nie można lubić tego co się chce,  tylko to co jest  zgodne z jednie słusznie przyjętą linią partyjną?

 

To jest  dopiero Orwell Tomaszku  ;)

Niestety nie można. W ogóle na tym forum jest to reglamentowane.

 

2lyQXHM.png

Hej,

 

Jak widać, można widzieć słomkę w oku brata, a belki we własnym nie dostrzegać. To się dopiero nazywa upór. Wszystko podporządkowane jedynej słusznej idei i jedynej zasadzie “braku zasad”.

 

Pozdrawiam,

Dimatheus

Ten temat został automatycznie zamknięty 180 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.