Temperatura gigabyte m55s-s3

Mam taką płytę główną ja kw temacie i nie potrafię w żadnym programem sprawdzić temperatury zawsze wychodzą przekłamane mp. -7 stopni. W biosie nie umiem znaleść temperatury chipsetu. A po dotknięciu radiatora z chipsetu jest dosłownie gorący jak by trzymał co najmniej 70 stopni. Dużawo. Chciałbym kręcić procesor i pamięć ale boję się o ten chipset że go spalę. Jaki jest jeszcze sposób na sprawdzenie temperatury i czy mogę bezpiecznie kręcić bo reszta temperatur w normie. Procek 35* dysk 30* graficzna 46* ramy zimne. Oto konfiguracja

4200 +x2

Kingston 2x512 677 MHz

7600GS na zalmanie

fortron 400w

gigabyte m55s-s3

wd caviar 250GB

Mam prawie tą samą płytkę i powiem ci że co do tego że chipset jest gorący to ten typ tak ma ale możesz śmiało kręcić ja mam fsb chyba na 240 i nie ma zadanych problemów a co do tego że ci temp. przekłamują to dziwne może spróbuj uaktualnić biosa :wink:

dobra zobaczymy ale jakiś wentylator na radiator chyba wcisnę bo to lekka masakra jest

Właśnie chciałem ci powiedzieć że zamontowanie wentylatora jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Szczególnie teraz jak lato się zbliża.

no mi zwykle w lato temperatura w środku kompa z 20* do jakieś 35* podskakuje

To może spróbuj dodatkowo dorzucić jakiś wydajny wentyl do obudowy aby zwiększyć cyrkulacje powietrza.

a apropo podkręciania. Mi idzie na 230MHz max i nie mogę nic zrobić z pamięciami bo nie chce wstać system. Podniesienie napięcia rdzenia nic nie daje. Co można zmienić jeszcze żeby wyżej poszedł? Wiem że ta płyta mało kręćliwa jest. Doszedłem do 2557,6 na rdzeń i 722,4 na pamięciach

Zmniejsz taktowanie pamięci w twoim wypadku na 533mhz i wtedy pamięci nie będą cię hamowały :wink: no i poprzez same podkręcanie wyrównasz taktowanie memek do wartości nominalnej

ma zmieniać teemingi czy nie?

Mój chipset nawet ręką nie dotkniesz. 90* jak nic… :-k

w szkole jak nauczycielce podkręciłem to można było na chipsecie jajka smażyć ;d