Martwi mnie zachowanie mojego procka, a raczej jego chłodzenia. Wentylator podczas np. gry w CoD2 jakby nie moze zaskoczyć. to znaczy rozpędza się i po chwili zwalnia, rozpędza się…i tak w kółko. Temperatura procka (za Everest’em) oscyluje w granicach 72st. Czy coś powinienem z tym zrobić? Procek to Amd64 3200+, wentylator orginalny.
I jeszcze jedno pytanko. Czym się różnią (prócz radiatora i ceny :P) te twa modele coolerów?
boxowe wentylatory zachowują się tak jakby zwalniały i przyspieszały… są poprostu mało wydajne,
miedziane wentylatory mają lepsze odprowadzanie ciepła ale gorzej je wydają z siebie, z dobrym wentylatorem nie ma żadnego problemu i uznawane są za wydajniejsze od aluminiowych, ja miałem TT blue orb który był aluminiowy i temperatura nigdy nie przekroczyła mi 52stopni (oczywiście przy grzaniu w prime) w spoczynku było 36-38, w pracy na serwerze mam big typhoon 4 in 1 i on jest miedziany i ma system rurek odprowadzających ciepło i latem gdzie słońce świeci i w pokoju jest naprawdę okropnie gorąco temperatura przy grzaniu procka w prime nie przekroczy 50 stopni (na oryginalnym było 75-80 i przy 80 się wieszał i konieczny był restart - był to serwer) teraz w spoczynku jest 32stopnie 8)
radzę najpierw przeczyść dokładnie sprzęt i zadbaj o chłodzenie samej obudowy a dopiero później wymień chłodzenie na procesorze, jeżeli chcesz się natomiast cieszyć ciszą to wymień chłodzenie na procesorze (ale wiatrak w obudowie też musi być żeby wyciągał to ciepłe powietrze…
i jeszcze jedno - twój procesor nie powinien mieć takiej temperatury, to jest duża temp jak na procesor intela a co tu mówić o amd…
Jeśli BIOS i Everest podają podobne temperatury to niestety czeka Cię inwestycja. AMD 64 raczej bez przyczyny nie grzeją się tak jak niejakie Prescoty. Polecam jakiś zestaw chłodzący z rurkami cieplnymi(heatpipe)
np. Ninja Plus (trochę zabawy z montażem), Scythe Infinity lub Asus Silent Square.
Konserwacja z kurzu, i kup 2 wentyle jeden z przodu do pobierania powietrza i jeden z tyłu do wyćiągu dla lepszej cyrkulacji, zobacz jak została położona pasta, bo z pastą trzeba znać umiar, a nie odrazu położyć całą tubke.
Lub, kup całkowicie miedziany i dobrą paste np. Colllaboratory Liquid Pro.
sprawdź jeszcze w biosie, jak to samo, to zdejmij radiator z wentylem i załóż jeszcze raz, może się poluzował, albo ktoś źle założył. A następnie kupowanie nowego coolera.
Sprzęt ma dopiero miesiąc i od początku się tak zachowywał. Temperatura w biosie jest podobna. Teraz, tzn. w spoczynku podaje mi temp 62st. Co do założenia chłodzenia to sam zakładałem imoże tu jest problem… Tylko że nie bardzo ma mi kto pomóc w założeniu gdyż tu gdzie mam kompa nie znam nikogo z odpowiednią wiedzą. takie jest życie po przeprowadzce.
Co do coolerów czy te które podałem mogę być w razie czego?
wentylator wydaje się dobrze założony. Nie jest poluzowany. Możliwe że pasty nie nałożyłem tyle co trzeba, ale teraz nie bardzo mam co zrobić w tej sprawie… :roll:
Przy ściągniętej obudowie temperatura procka spadła o 1st, karty o 5st i teraz wynosi 38st, płyty gł. spadła o 3 i jest 41st.