Torrent + router = wieszanie się internetu

Witam

Mam taki problem a mianowicie używam router Cerberus Pentagram ADSL Lite oraz ściągam pliki z utorrenta. Niedawno po długich mękach :wink: udało mi się odblokować port dla utorrent. Teraz download wynosi nawet 120 kb/s na neo 1mb :smiley: . Zostawiam na noc ściąganie a rano po wyłączeniu utorrenta chcę sobie poskakać po stronach internetowych i nie mogę :frowning: . Na innych komputerach również nie da się przeglądać internetu :cry: Dopiero gdy zresetuje router i następnie zresetuje komputer na którym on jest podłączony to zaczyna działać internet. Czy torrent aż tak wpływa negatywnie na router :?: trochę to dziwne więc proszę o pomoc.

Zaczęło się to dziać w tym samym momencie lub jakiś czas po odblokowaniu portu (dokładnie nie pamiętam). Ale na pewno nie wcześniej bo wtedy nawet za bardzo nie ściągałem bo miałem słaby transfer bez portu.

Ktoś może wie o co chodzi :?:

Zbyt duża liczba połączeń i router nie wyrabia. Zmniejsz do poziomu np. 100 połączeń w jednym czasie w opcjach i zaobserwuj czy to coś da

niestety zmniejszenie połączeń nic nie daje :frowning:

bardzo proszę o pomoc bo takie resetowanie jest denerwujące :?

Znalazłem takie coś: http://www.frazpc.pl/b/185026

Sam bym to spróbował, gdybym wiedział jak to cofnąć i czy nie utracę gwarancji

Torrent owszem może negatywnie wpływać na router - zależy to od tego ile ściągasz, jaki masz rozmiar pliku, który ściągasz, szybkość routera. Spróbuj też podczas przeglądania neta zmniejszyć liczbę połączeń do 90 oraz zmniejszyć szybkość pobierania pliku. Ponadto wyłącz wszelkie aplikacje korzystające z neta np. gg, skype itd. Uwaga: Sam nigdy nie miałem routera, a moja wiedza to tylko teoria.

To może chodzić o Half-Open connections, więc zmniejszenie połączeń może nic nie dać, gdy nie da się ogranichyć połączeń przychodzących.