Jest to mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieje że ten wątek umieściłem we właściwym dziale.
W zasadzie jak w temacie. Zakupiłem lapka Toshiba A300-1gn, na którym była Vista. Vista mnie denerwowała długim startem i swą upierdliwością dlatego facet u którego kupiłem lapka powiedział że jak zainstaluje XP startował będzie ja Kubica. Zainstalowałem XP i wszystkie stery ze strony Toshiby i lapek startuje jeszcze wolniej niż na Viscie. W menadżerze urządzeń brakuje sterowników widać ze coś nie tak.
Udałem się do firmy, która sprzedała mi laptopa i XP z pytaniem co jest nie tak. Gościu zrobił z siebie wielkiego fachowca a ze mnie niczego nieświadomego klienta i powiedział: „Żle pan to wszystko poinstalował jak ja to zrobię to laptop będzie jak Hamilton”. Zdenerwowałem się ze gościu tak postąpił bo coś tam wiem i jakoś sobie radzę, ale myślę sobie „niech tylko naprawi lapka to mu to wybaczę”.
Przychodzę na drugi po toshibę, ale „fachowca” nie było, odebrałem laptopa z myślą ze jest wszystko ok. W domu okazało się ze laptop startuje jeszcze wolniej niż po moich instalcjach, słowem jak bolidy Force India. Dzwonię do fachowca, a on mi na to ze dla niego laptop startuje tak jak, powinien, że przy małych obciążeniach systemu jakie są przy starcie to laptop może się uruchamiać wolno i dla niego nic nie da się z tym zrobić. Powiedziałem mu parę ciepłych słów przez telefon i żałuje że go nie widziałem osobiście.
Pomożecie? Pytanie co mogę zmienić by lapek startował szybciej , obecnie to ponad 3 minuty, gdzie laptop dużo słabszy od mojego startuje w minutę. Załączam SHOTA z menadżera urządzeń.
ja bym na Twoim miejscu poszukal brakujacych sterow i wtedy dopiero zaczął sie martwic. Z tego co widzialem brakowalo ich okolo 10, wiec calkiem sporo.
Nie czas na dywagacje co lepsze czy XP czy Vista. Chyba Xp jest mnieszym złem, chociaż zaczynam żałować, bo do na XP nie mogę skompletować sterowników. Jak ktoś ma jakieś pomysły to niech pisze.
Pozdrawiam
Post 2
Witam wysiłkiem moim i mojego kolegi doprowadziliśmy do zniknięcia wszystkich znaków zapytania w menadżerze urządzeń.
Jednak problem pozostaje, tzn xp startuje ok 4minuty. Zainstalowałem program hd tune, który mierzy transfer dysku. Okazało się że jest drastyczni niski tzn ok. 2,5 podczas gdy powinien mieć ok 2.5 mb/ sec.
Wygląda mi to na jakiś upadek dysku na ziemie, albo dostał porządnego kopa od zasilacza… przeskanuj go MHDD i spisz czy wykazał błędy RED, potem jeżeli będą błędy wyzeruj go i spróbuj zainstalować i znowu zrobić test hd tune (zerowanie będzie czasochłonne :!: ) jeżeli to już nie pomoże pozostaje wizyta w serwisie (i raczej wymiana dysku).