Dostałem dziś laptopa Toshiba C660 z win7 HP OA wiszącego na starcie.
Po analizie okazało się że jest uszkodzony rejestr. Victoria HDD oraz Narzedzie diagnostyczne od toshiby stwierdziły jednogłosnie że dysk nadaje się na śmietnik.
Najgorsze że od po kilku podmianach dysku laptop się teraz wyłacza po około 10 sekundach od włączenia i nie mam pojęcia co może być przyczyną.
Dzieje się tak bez względu czy dysk jest w środku i czy bateria jest włożona. Co można podejrzewać?
Pytanie bonus … skąd wziąć system OA jeśli nagrany jest uszkodzony a partycja przywracanie jest doszczętnie ukatrupiona bad sektorami ? (lapek po gwarancji)
Ciężko powiedzieć czy się nie przegrzewa skoro pracuje 10-20 sekund… dziwne jest to że dostałem go z zawieszonym systemem wyjąłem dysk na innym kompie sklonowałem (przynajmniej próbowałem bo niestety był tak uwalony że się nie dało) i po włożeniu dysku komp zaczął się restartować … wyjąłem dysk i to samo…Powtórzyłem z wyjątą baterią albo na baterii bez zasilacza oraz Z i BEZ RAMu … i żadnej różnicy. Stało się to z chwili na chwilę … Coś się mogło obluzować od przewracania lapka górą do dołu i odwrotnie ???
Przycisku nic nie blokuje bo wyraźnie klika, wentylator czasami zdąży się na chwilę włączyć i popracować 2-3 sek więc też nie a powyższa sytuacja również ma miejsce gdy laptop zasilany jest z baterii.
