Utworzyłem standardowy wolumen partycji niesystemowej i wszystko przebiegło z powodzeniem, tylko, że nie do końca wygląda to tak jak sobie wyobrażałem.
Od początku chciałem zrobić coś takiego, że partycja jest cały czas “zamontowana” i gdy ktoś chce uzyskać dostęp do niej wymagane jest hasło, aby uchronić się przed niepowołanym dostępem do fapfapfolderu. A teraz wygląda to tak, że za każdym razem gdy wyłącze i włącze komputer, muszę uruchamiać true crypta, zamontować partycje,podać hasło i dopiero wtedy jest widoczna w panelu Moj komputer.
Wie ktoś jak zrobić, żeby obeszło się bez montowana partycji przez TC po każdym ponownym uruchomieniu komputera?
I jeszcze jedno pytanie, czy po usunięciu true crypta, dysk będzie zaszyfrowany i czy będę miał dostęp do niego?
Partycje niesystemową, czytanie ze zrozumieniem nie boli.
Automatyczne montowanie odpada, bo wystarczy raz wpisać hasło i partycja już więcej nie pyta o hasło, dopiero po ponownym uruchomieniu. A ja chce zrobić tak, że partycja jest cały czas widoczna, ale pyta o hasło za każdym razem gdy ktoś próbuje do niej uzyskać dostęp.