Ktoś testował wydanie 15.04 i miał podobny problem?
Ile razy powtarzać? Dysk w większości dystrybucji JEST SPRAWDZANY przy KAŻDYM uruchamianiu, jednak nie oznacza to od razu błędów dysku. Gdyby takowy został wykryty, dropnęło by cię do recovery mode.
Mi nie chodzi o dysk a problem z software tzn. zła konfiguracja lub inna rzecz
Coś podobnego miała osoba:
http://askubuntu.com/questions/60249/why-does-ubuntu-ask-to-check-my-hard-drives-every-so-often
Przecież podane miałeś z jakieś miliard razy, że jest to normalne. W 2011 Ubuntu nie korzystało z systemd, które jednak wymusza swoją usługą (systemd-fsck@dev-sdXX).
Miałem kiedyś Ubuntu 15.04, ale nie sprawdzał mi dysku podczas każdego uruchumienia. Teraz jestem na Mincie 17.02 i również 0 problemów.
Tak to prawda ale w moim przypadku było ciągle widoczne skanowanie (>3min). Problem jest widoczny po czystej aktualizacji 15.04; upgrade z 14.10 do 15.04 nie ma tego problemu.
Wyszukałem coś takiego, tylko że z Fedorą: https://bugzilla.redhat.com/show_bug.cgi?id=1204330
Temat do zamknięcia. Dziękuje za poświęcony czas
Może się nie znam, ale fsck powinno sprawdzać tylko spójność systemu plików. Jeśli dysk jest uszkodzony, to licznik montowań może nie być resetowany(w przypadku dysków SSD), co może być źródłem problemu. Najpierw zaleciłbym testy smart.