Ubuntu czy jest bezpieczne pod względem wirusów itp.?

iptables zainstalowany jest, ale nie jest uruchomiony. Ubuntu zostało tak skonfigurowane że firewall dla zwykłego użytkownika jest zbędny. Ale jeżeli ktoś naprawde go potrzebuje to jest przecież firestarter;)

http://linuxnews.pl/rootkit-dla-linuksa … cji-gplv2/

haha co to za rootkit który trzeba samemu skompilować na lokalnej maszynie i uruchomić z prawami administratora

to mi trochę namieszało :{ więc nie wiem, konfigurować jakoś tego “iptables” Bym poszukał w neci jak go skonfigurować itp.? A może wy macie instrukcję jak skonfigurować?? :slight_smile:

Jakim2400 napewno ? http://www.google.com/search?client=ope … 8&oe=utf-8 ja tu widzę instrukcję

czemu pisze mi od lewej strony help?

ocb ? LOL Co to jest?

O już ;/ pomotało mi się xd


no ja już skonfigurowałem zaporę ale jedno mnie gryzie czemu po ponownym uruchomieni nie widzę jej w prawym dolnym ?

Na www piszą “Po ponownym uruchomieniu systemu ikona ta nie jest wyświetlana, ale nie martw się, tak ma być. Jest ona niepotrzebna, a zapora działa w tle i chroni nasz komputer.”

Ale ja i tak musze wiedzieć na 2 mln jak mogę sprawdzić czy mnie chroni i automatycznie się włącza przy starcie :lol:

Włącza się.

Bo graficzna nakładka tylko robi konfigurację dla IPtables, a iptables działa sobie całkiem całkiem w tle…

coś jeszcze mogę skonfigurować żeby podnieść bezpieczeństwo Ubuntu ;P?

Najwyżej siebie…

Nie martw się tak bardzo o bezpieczeństwo… wyniosłeś złe nawyki z windowsa w tej sprawie…

To system powinien dbać o bezpieczeństwo, a nie użytkownik.

no o spoko :smiley: Dzięki za rady i pozdrawiam.