Ubuntu i niewłaściwe wyłączanie komputera

Witam.Mam mały problem z moim systemem tzn. Ubuntu. Mianowicie,jak wyłączam laptopa(HP Pavilion Dv7 1120ew), to podczas tego jest taki efekt jakbym robił twardy reset tzn.wyciągnął baterie z laptopa i do tego słychać trzaski z głośników.Nie ma takiego płynnego zamknięcia tylko laptop odczekuje kilka sekund i się zamyka. Można to porównać do komputera stacjonarnego i wyciąganej wtyczki z gniazdka podczas pracy tego komputera. Obawiam się że taki sposób zamykania może uszkodzić mój sprzęt.

Nie bój się, taki trzask oznacza tylko wyłączanie kart dźwiękowej a to że się tak szybko wyłącza to normalne :slight_smile:

Ubuntu jest najszybciej zamykającym się systemem(może dochodzić maksymalnie do 5 sekund). Zazwyczaj wyłącza się błyskawicznie. Jest to spowodowane tym, że Ubuntu nie wyłącza wszystkich usług, jak to ma miejsce w innych dystrybucjach, a tylko te, które tego potrzebują.

PS: Przy włączaniu systemu wyskakują jakieś komunikaty, że sprawdza integralność systemu plików?

Wyrzuciłem przed chwilą z systemu Usplash i włączyłem wyświetlanie tekstu podczas uruchomiania,i rzeczywiście taki sposób chyba musi być podczas zamykania systemu.Wszystko zamykało się po kolei.