Ubuntu wyłącza dźwięk pod windows

Witam

Mam taki dziwny problem, że kiedy uruchomię Ubuntu (9.10) po czym postanowię uruchomić ponownie komputer i uruchomić Windowsa, nie mam dźwięku. Upewniłem się - sprawdziłem już kilka razy, za każdym razem po uruchomieniu Ubuntu nie mam dźwięku pod XP. Muszę wyłączyć komputer (nie uruchomić ponownie) i dopiero po ponownym włączeniu karta dźwiękowa “zaskakuje” i mam dźwięk pod Windows.

Wiem, że sprawa dziwna i mogłoby się wydawać, że jedno z drugim nie ma żadnego związku, ale naprawdę tak jest.

Znalazłem taki temat na polskim forum Ubuntu, ale tam nie padło rozwiązanie problemu.

http://forum.ubuntu.pl/showthread.php?p=669424

Podobnie jak tam niby nie ma żadnego problemu, nie wyskakuje żaden błąd, filmy i muzyka niby się odtwarzają, ale nie słyszę dźwięku.

Mam taką samą kartę dźwiękową - Creative SB Audigy SE

Z góry dziękuję za pomoc.

A zintegrowaną kartę też masz?

Poza Creative SB Audigy SE mam zintegrowaną na płycie, ale wyłączona w biosie. W sumie nie wiem co ma jedno do drugiego :stuck_out_tongue:

Wg. mnie (o dziwo) problem ze sterownikiem na Windowsie. Sterownik oczekuje, że karta była niezainicjalizowana, a jednak coś z nią się działo przedtem. Winny może być też sterownik Windows-a. Jeżeli z Ubuntu wyłączysz całkiem komputer, a potem uruchomisz Windows-a, a karta nie będzie obsługiwana, to być może jest to wina sprzętu.

Weź sobie w /etc/init.d/alsa-utils, zakomentuj 378. linijkę:

# mute_and_zero_levels "$TARGET_CARD" || EXITSTATUS=1