wczoraj zgrywałem dane z uszkodzonego laptopa asusa za pomocą ubuntu, następnie włączyłem gparted by sformatować dyski i ku mojemu zdziwieniu obok partycji z vistą, recowery i dysku lokalnego była partycja ext 16GB i partycja swap, pod ubuntu nie było widać tych partycji
właściciel tego nie instalował bo nawet nie potrafi
Może producent? Albo ciekawy syn właściciela… Chciał zainstalować, ale instalacja nie powiodła się. GRUB-a nie ma, ale ślady (na pierwszy rzut oka niewidoczne) pozostały. Czyli najprawdopodobniej nieudana instalacja lub producent coś namieszał…
Może w sklepie instalowano Linuksa na komputerach, które stały na wystawie W MediaMarkt można spotkać Mandrivę ale ona w większości uruchamiania jest z płyty w trybie LiveCD, więc instalacja odpadała Sprawdź czy ta partycja 16GB jest w ogóle niewidoczna i jeśli tak to sprawdź jaką ma flagę przypisaną, jeśli hidden no to ukryta, wtedy można wnioskować że widocznie producent coś kombinował. Partycja swap w ogóle nie jest widoczna w systemie i nie powinna być.