mam stary dysk ATA i przy jednej z operacji :mrgreen: przepinania ułamał mi się jeden wtyk. Można z tym coś zrobić :?: (jakoś tanio naprawić) czy też śmietnik (komp go nie czyta) :twisted:
troche przy tym grzebie … podaj parametry dysku … to powiem …że raczej śmietnik… jak jakiś "drogocenny … to pomyślimy (podlutować kabelek do taśmy:) )
drogocenny to on nie jest (tzn dane na nim :mrgreen: ),
dysk też nic specjalnego samsung SV2042H - 20 GB - więc naprawa musiałaby być poniżej zakupu z allegro (ok. 40 złociszy)
Pisząc wtyk masz na myśli metalowy pin ? (“taki wystający drucik :P”), jeśli tak to wystarczy kupić nową wtyczkę i przylutować, robota na 10 minut…
@ D@widoS
dokładnie tak;
taka wtyczka to ma jakąś specjalną nazwę czy wystarczy “wtyczka do dysku ATA” :mrgreen:
kawałek drutu przylutować do dysku (tzn. w miejsce gdzie brakuje tego pina) i gotowe
drut ma być prosty a nie wygięty ale to chyba oczywiste…
i nie lutuj z podłączonym dyskiem do prądu
albo mierzysz ile ma inny pin i z druta go wycinasz (żeby miał podobne wymiary)
i teraz wsadzasz pin to kabla ide a potem kabel do dysku ale tak, aby ten drucik nie wyleciał…
mam nadzieję że napisałem w miarę jasno
dzięki klopas - powalczęjak piszesz (a jak nie wyjdzie to śmietnik :mrgreen: )
Jak Ci nie wyjdzie to wyślij mi, bo mi się przyda zamiast na śmietnik wyrzucać. Zapłacę za przesyłkę xD