i5-2500K też jest dobry, po OC też starczy na długo i gdy się zestarzeje i5 to i i7 pewnie będzie niewystarczające.
System:
Windows 7 Home Premium x64 OEM PL - zainstalujesz raz i nie możesz przenieść na nową konfigurację, płyty głównej też wymienić nie możesz ani procesora - chyba, że zastosujesz trick i powiesz, ze się płyta spaliła. Jednak przy wymianie całej platformy w przyszłości (gdy zechcesz) musisz kupić nowy. Ponadto, tego odsprzedać nie możesz - dobre, jeżeli wiesz że przez kilka następnych lat nie będziesz nic podmieniać.
Windows 7 Home Premium x86/x64 BOX PL - można odsprzedać (po wcześniejszym odinstalowaniu u siebie), dowolnie przenieść na inny komputer, wymieniać podzespoły do woli. Z tego co widzę nawet jest promocja na niego
Dziwi mnie, że angielska wersja językowa systemu jest droższa - zawsze myślałem że można trochę na niej przyoszczędzić. Ale widać się nieco myliłem
RAM :
GoodRAM DDR3 1333MHz CL9 (2x4096MB) - najtańsze jakie są chyba, dobre i tanie. Bez radiatorów, więc do OC się nie nadają.
Corsair Vengeance Black DDR3 1600MHz CL9 (2x4096MB) - szybsze, z porządnym chłodzeniem, dobrze wyglądają (estetyka :D) - a niewiele droższe, niestety dosyć wysokie przez co może być problem z dużymi coolerami CPU. Jednak myślę, że będzie trzeba tylko przepiąć RAM do banków po zewnętrznej stronie i będzie OK. Jednak warto pomierzyć, jeśli nie - jest wersja Low Profile z mniejszymi radiatorami.
Przypuśćmy kupujesz OEM + Vengeance - wychodzi 550zł. Odejmujemy z twojej puli zostaje 1450zł.
I teraz albo i5-2500K + P67 Pro3 B3 - wychodzi ok. 1200zł, do tego XFX Core 550W wychodzi 1460-70zł. Nie starcza nic na żadną grafikę, a żeby odpalić na ultra z tego co widzę potrzebna min. HD6870, bo HD6850 może być na styk i miejscami mogą być problemy. Chyba że wziąć najtańsze GoodRAM 4GB za 80zł, zasilacz Fractal Design Integra za 200zł, procesor i5-2400 (niepodkręcalny) za 800zł, wtedy płyta główna AsRock H61 U3S3 tańsza o 100zł - czarujemy dodatkowe 360zł. Tylko czy warto sobie obkroić możliwość OC i dać mniej RAM-u, skoro w przyszłości to się może przydać i będzie się złym, że się jednak nie dopłaciło trochę i się tych lepszych części nie wzięło? Osobiście bym nie oszczędzał.