Uruchamianie avasta

po pewnym czasie użytkowania programu Avast występował u mnie błąd z testowaniem pamięci… teraz zainstalowałam ponownie ten program i występuje ten oto błąd:

http://img263.imageshack.us/img263/4343/avastsm3.png

co robić? :frowning:

czy to moze byc wina tego ze od wczoraj mam zone alarma 7?

Raczej nie, zone alarm nie powinien wchodzić w konflikt z avast’em.

Spróbuj wywalić wszystkie pliki avasta, przeczyścić rejestr jakimś programem, np. RegCleaner, ponownie ściągnąć instalkę i zainstalować.

tak zrobiłam ale to nie pomogło…

znowu występuje błąd przy uruchomieniu :

"System Windows nie może otworzyć określonego urządzenia lub pliku

‘Ekran powitalny Avast’ nie może załadować konfiguracji. /

‘Prosty interfejs użytkownika avast!’ nie może załadować konfiguracji."

:(:frowning: co robić… ??

To spróbujmy inaczej - odinstaluj Zone Alarma - może rzeczywiście avast’owi przeszkadza…?

no tak ale skoro avast nie działa a zone alarm’a wyinstaluje to komp juz wogole bez jakiejś konkretnej ochrony - samobójstwo :?

ale probowałam wyłączyć |Z|A| i uruchomić avasta - to samo :shock:

Chodziło o chwilowe wyłączenie go, nie całkowite usunięcie :slight_smile:

No cóż… już naprawdę nie wiem, w czym może leżeć problem. Proponuję zainstalowanie innego, darmowego i równie dobrego antywirusa. Mnóstwo linków do topiców, w którym omawiany był wybór AV znajdziesz tutaj.

Jeżeli objawy te zauważyłaś po zainstalowaniu ZoneAlarm, to naiprawdopodobniej tak jest. Czytałem na którymś z forów, że avast z ZA 7 nie trzyma osłony sieci, ale nie mogę tego potwierdzić…

MaRtUś

Skoro avast do czasu zainstalowania ZA sprawował się przyzwoicie, to raczej logiczne jest byś spróbowała odinstalować ZA i zainstalowala inny firewall, który podejmie bezproblemową współpracę z avastem. Należy pamiętać, że avast nie jest progsem łatwym do odinstalowania, wymagane jest tutaj specjalne narzędzie dostępne na stronie producenta - aswClear.exe

Pozdrawiam

ja też…

właśnie dlatego to podkreślam

ale zanim zainstalowałam ZA tez występowały problemy z testowaniem pamięci o czym już pisałam…

poza tym w między czasie robiłam przeinstalowanie sp2…

ale nie wiem czy to ma jakiś związek

ale co mam zainstalować zamiast avasta na czas prób i błędów z instalacjami żeby komp nie był narażony na różne badziewie z neta?

Jeżeli zadowolona byłaś z avasta - to go po prostu przeinstaluj - odinstaluj z użyciem wskazanego narzędzia - możliwe, że kłopoty powstały w związku z instalacją SP 2, który jest przecież pakietem bezpieczeństwa. Po całkowitym odinstalowaniu avasta , przeczyszczenie rejestru jv16 PowerTools 1.3.0.195

Tutaj otwierasz-> Opcje rejestru -> Narzędzia -> Czyszczenie rejestru -> Kontynuuj - Start i czekasz aż program wyszuka klucze…Sortuj -Sortuj według koloru ikon - Pozycje, których usunięcie winno być bezpieczne -> Wybierz - Wybór specjalny - Pozycje, które można bezpiecznie usunąć - Usuń…zainstaluj avast ponownie, ewntualnie możesz ściągnąć nową instalkę, by mieć pewność, że plik jest dobry…sądzę, że problem winien ustąpić…osobiście użytkuję avasta rok z satysfakcją - zero problemów - ten musiał powstać w wyniku zmian wprowadzonych na Twoim kompie…

Pozdrawiam :slight_smile:

Taaa no i mamy kolejny problem…

odinstalowałam avasta, zainstalowałam jv16 PowerTools, robie wszystko po kolei wg instrukcji, dochodzę do momentu usuń…

i lipa…

nic się nie dzieje, wpisy nie są usuwane…

tracę nadzieję na szybką reanimację mojego kompa ;]

co robić? =(

Zalogowana jesteś jako administrator? - jezeli tak, spróbuj ponownie - jezeli zaznaczyłaś w/g podanego wyżej sposobu, co sprawiło, że wpisy do usunięcia są zaznaczone na zielono i zaptaszkowane, to polecenie Usuń - usuwa je - nie ma alternatywy… :slight_smile:

Pozdrawiam

zawsze mi sie wydawało ze jestem jako admin, ale jak widać nie ;]

tylko teraz mam problema jak wejść na to konto…

mam widne xp HE i czytałam ze w tej ver trzeba wchodzić przez tryb awaryjny…

pytania moje - jak wejść w ten tryb awaryjny bez konieczności ‘złego’ zamykania windy i czy w ogóle jest to konieczne

=(

Najprościej przy logowaniu do systemu - w oknie masz taki dialog - Aby rozpocząć , kliknij swoją nazwę użytkownika…

Nie ma tam opcji Administrator ?

Chcąc sprawdzić , na jakim koncie jesteś zalogowana Start - Panel sterowania - konta użytkowników - Nazwa Twojego konta

Do awaryjnego trybu dostaniesz się startując - restartując komputer , w chwili, gdy zaczyna ładowanie systemu - naciskasz szybko , pulsująco F8 i po chwili masz do wyboru tryby uruchomienia… :slight_smile:

Pozdrawiam

hmmm

w Start - Panel sterowania - konta użytkowników - Nazwa Twojego konta

jest napisane ze jestem administratorem

wiec nie wiem czemu wpisy sie nie usuwaja

co do F8 już wcześniej probowałam ale tylko wyskoczyło okienko z zapytaniem z jakiego dysku bootować…

no i co dalej…?

Jak możesz to wrzuć screena z tymi wpisami…dziwne to , bo nigdy takich problemów nie odnotowywałem, a używam jv16PT dość często…masz jedno konto, czy kilka , można by sprawdzić na innym koncie - być może należałoby przeinstalować program…

Zobacz może w Podglądzie zdarzeń, czy nie ma odnotowanych błędów jv16 w sekcji System, Aplikacja

Pozdrawiam

co do podglądu zdarzeń, nie zauważyłam żadnych wpisów co do jv16PT…

konto mam jedno…

screeny zrobiłam i troche sie nad tym namęczyłam

ale dla pewności zrobiłam jeszcze raz wg instrukcji i dopiero wtedy poszło…

zainstalowałam avasta…

no i kolejny lipton…

znowu nie działa =(

ten sam błąd o którym pisałam w pierwszym poście…

POMOCY!! :cry:

Nie ma związku bezpośrednio z tematem, ale do serfowania w sieci proponowałbym utworzyć drugie konto z ograniczeniami - względy bezpieczeństwa, i tu dochodzimy znów do problemu.

sobie a muzom…mogłaś je pokazać - wszak to jv16PT, nie XXX… :slight_smile:

Błąd ten wynika albo z niekompletnego odinstalowania poprzedniego avasta, co sprawia, że zostaje on przekazaywany przy instalowaniu nowego, lub coś w kompie powoduje, że avast kuleje. Szukałem na forach avasta, nawet czeskojęzycznych, który translatowałem na angielski i tam nic podobnego nie znalazłem.

Proponuję jeszcze, jeżeli masz włączoną usługę Przywracanie systemu, cofnąć do punktu, lub przed punkt, w którym zauważyłaś dysfunkcję.

Wspominałaś wcześniej o instalacji SP2 - czy robiłaś to przy wyłączonych usługach avasta ?

Czy masz włączone zabezpieczenia SP2 ? - przy korzystaniu z zewnętrznych zabezpieczeń winnaś korzystać z zabezpieczeń oferowanych przez te programy…

Wejdź Start - Panel sterowania - Centrum zabezpieczeń - Ochrona przed wirusami - rozwiń i sprawdź , czy jest tam umieszczony wpis o avaście… :slight_smile:

Pozdrawiam

sp2 miałam, odinstalowałam i zainstalowałam jeszcze raz

avast był wtedy włączony ale i tak były z nim problemy więc nie sądziłam, że to może mieć jakiś związek…

z zabezpieczeń sp2 włączone mam tylko zaporę sieciową (na marginie dziurawą jak…) która teraz jest zastępowana ZA

i ochronę przed wirusami, która jest teraz wyłączona bo:

“Program avast! anivirus 4.7.942 [VPS 000711-3] raportuje, że jest wyłączony. Oprogramowanie antywirusowe… bla bla bla…”

co do przywracania systemu…

od czasu tych błędów zrobiłam dużo rzeczy na kompie (m.in. konczę pracę nad stronką…) czy jak zrobie przywracanie systemu, to mi się to skasuje?

pozdro

Złączono Posta : 08.02.2007 (Czw) 10:57

oto screeny:

http://img180.imageshack.us/img180/1456/jv16pt1am0.png

http://img151.imageshack.us/img151/4876/jv16pt2ky0.png

MaRtUś

avast - ogólnie mówiąc masz zwalony - jestem pewien, że nie z winy programu, przyczyny tą drogą trudno nam ustalić…

To masz wyłączoną ochronę systemową i avasta ?

Sprawdź jeszcze usługi avasta:

Start - PPM na Mój komputer - Zarządzaj - Usługi i aplikacje - Usługi - czy masz zaznaczone :

avast Antivirus - Uruchomiono - Automatyczny

avast AVS4 Control Service - Uruchomiono - Automatyczny

avast Mail Scanner - Uruchomiono - Ręczny

avast Web Scanner - Uruchomiono - Ręczny

Przywracanie systemu nie powoduje utraty danych, takich jak zapisane dokumenty, poczta, historia, lista ulubionych.

Wszystkie zmiany spowodowane Przywracaniem są calkowicie odwracalne…

Nie twierdzę, ze to jest panaceum na kłopoty z avastem, ale można spróbować…

Problem nie leży w tym, że avast szwankuje, a w przyczynach tego szwankowania - twierdzę, że tkwią one w kompie ogólnie.

kojarzysz, od jakiego momentu miałaś problemy z avastem ?

może od samego początku użytkowania ?

Pozdrawiam

no coś w ten deseń…

ale to sie samo zrobiło

mam coś takiego:

http://img250.imageshack.us/my.php?image=lolkn0.png

nie kojarze kiedy ale dość dawno…

ale nie od początku…

gdyby na początku coś się kopsało, to zaczełabym coś kombinować…

a przy okazji…

zainstalowałam na próbę AVK znalazł kilka śmieci…

ale pozatym tylko mi mulił i w ogóle nie dało się skorzystać z neta…

nie wiem…

aha i miał trudności ze ściągnięciem aktualizacji… w końcu nie wiem czy się to powiodło…

i ofc musiałam wyłączyć ZA bo by nie ruszył…

=(