Urwany kabelek ze złącza zasilania

witam,dzisiaj przy wyjmowaniu wtyczki ze złącza zasilania z płyty asrocka na której niestety jest ono umiejscowione z d…strony(tzn.tuż przy gnieździe procesora) z wtyczki 20 -pin wylazł jeden kabelek.Zasilacz to Antec Neo-he 500W,ATX 12V v2.2,kabelek który wylazł jest pomarańczowy czyli chyba odpowiada za 3.3V.i nie filozofowałbym gdyby nie to,że pomarańczowe kabelki zajmują dwa pierwsze piny i jest ich tam komplet czyli dwa a ten jest trzeci i wygląda na to,że był zdublowany(tak jak i któryś czarny w tej wtyczce).Ponieważ zestaw nie jest strasznie wymagający(karta graf.sprzedana),jeden dysk,napęd,sieciówka więc spróbowałem i działa nadal.Jak myślicie,lecieć do elektryka i niech go upycha czy,no właśnie,może komp nie odczuje braku tego jednego drania,na zasilaczu jest 75 W na 3,3V,23 A,nic się nie dzieje,nie jara etc.

Co robić?

A możesz dać fotkę tej końcówki, może wystastarczy odgiąć takie “wąsy” i wcisnąć kabelek do wtyczki.

Po dalszych oględzinach podejrzewam pin nr 2,pomarańczowy,dlatego,że w porównaniu z innym pojedyńczym ma odrobinę więcej luzu,obok niego jest czarny podwójny więc mam porównanie mniej więcej :wink:

niestety pojedyńczy dałbym radę wcisnąć ale drugi to już ekwilibrystyka.

ps.czy spotkaliście się z podwójnymi kabelkami w tych złączach?i dlaczego są podwójne?w necie i książkach są zwykle pojedyńcze albo pojedyńczo opisane(czarny,żółty)etc.?

ps2.żeby nie było to na razie potraktowałem go taśmą izolacyjną,a sprzęt chodzi jak chodził