Napotkalem oto taki problem z portami USB w moim komputerze.
Mobo: EP45-DS3L
Dzisiaj zauwazylem, ze pendrive nie dziala mi po wlozeniu do portu USB. Zarowno zaden z 2 przendnich jak i zaden z 4ech z tylu nie dziala.
Oprocz pendrive’a nie dziala chociazby telefon podlaczany kablem USB.
Znalazlem gdzies tu na forum sposob, a zeby odinstalowac wszystkie kontrolery USB i po zrobieniu reboot’a system zainstaluje sam sterowniki do kontrolerow magistrali szeregowej.
Rzeczywiscie tak sie stalo, ale one wciaz nie dzialaja.
Jest tez pare malych ‘ciekawostek’.
Pierwsza z nich, to wyglad magistrali na liscie w Menadzerze urzadzen:
Druga, to chociazby taka, ze USB jeszcze niedawno dzialalo.
Hmmm…witaj. Mnie jedyne co przychodzi do głowy to ponowne zainstalowanie sterowników do chipsetu. Twoja płyta gł. to Gigabyte GA-EP45-DS3L (Rev. 1.0) na chipsecie Intel P45. Tu masz wszystkie sterowniki do tej płyty, musisz tylko wybrać swój system:
I pobierz jak leci. Potem zgraj na płytkę, przy każdym z wykrzykników kliknij właściwości-aktualizuj sterownik(oczywiście ta płyta wsadzona) i niech system poszuka. Jeśli znajdzie to sam sobie pobierze i zainstaluje. Po za tym możesz dać opcję przywróć sterownik albo uruchomić przywracanie syetmu do ostatniej daty kiedy wszystko działało. Dziwi mnie tylko, że jak rozumiem masz płyty instalacyjne a zadziałanie w powyższy sposób nic nie daje??? Może złapałeś z Pendriva jakiegoś syfa? Robiłeś skan antywirem, spyboot, jakikolwiek skaner on-line?