Usunąłem partycję z linuxem i grub2 - komp nie działa

cześć,

jak w temacie.

miałem 2 systemy zainstalowane ale zdecydowałem sie na usuniecie linuxa.

wiec usunąłem cala partycje plus te na której był grub2.

no i teraz przy włączaniu kompa wyskakuje błąd. Nie wiem co zrobić żeby mi się windows normalnie i domyślnie uruchamiał.

proszę o pomoc.

A jakiego masz windowsa bo jeśli xp to włóż płytkę z nim i uruchom naprawianie systemu.

w konsoli odzyskiwania systemu(wkładasz płytkę windows wciskasz R) wpisujesz fixmbr

up:wciskasz R-podczas ładowania plików

http://support.microsoft.com/kb/314058/pl lub google.pl

wkładasz płytę windowsa tak jak do instalacji: wciskasz R -naprawa coś tam jest po angielsku i którą instalacje windows przywrócić klikasz ostatnią(jeżeli zawsze formatowałeś windowsa przed instalacją klikasz 1 potem enter)

na koniec fixmbr i zrobione.

zobacz jeszcze to: viewtopic.php?f=14&t=218342

Dzieki michall - pomoglo :slight_smile:

Chcialem odnowic temat. Mam taki sam problem. Usunalem partycje z Ubuntu i teraz nie moge uruchomic nawet windowsa. Mam windowsa 7 i nawet jak wkladam plyte, mam tam cos takiego jak naprawa komputera. Wybieram ja i tam pelno roznych opcji odnowienie systemu (nie dziala bo nie mam zadnego punktu przywracania) wiersz polecen gdzie zadne fixmbr czy inne nie dzialaja bo wyswietla sie ze to nie jest rozpoznawane jako polecenie wewnetrzne… jest sprawdzenie pamieci i inne… czy ktos moze mi pomoc z moim problemem ? Z gory dziekuje.