Tydzień temu złapałem dwa wirusy (dwa pliki svhostc i _spools czy jakoś tak chodziły sobie w procesach), usunąłem je, teraz jest czysto, ale coś mi się przestawiło w przeglądarce (IE6.0) albo w systemie (Win2000) - nie wiem - bo za każdym restartem kompa usuwają mi się wszystkie ciasteczka a co za tym idzie np. stale muszę się logować na forach.
Mam ponadto firewalla sygate personal i Spybota Search @ Destroy - ale w nich nic nie zmieniałem od dawna i po obejrzeniu nie widzę zmian w ustawieniach. Przywracałem też rejestr sprzed awarii i nic.
Ma ktoś jakieś rady dla mnie ?