Posiadam dwa dyski pierwszy to SEAGATE 250 GB SATA, drugi to SEAGATE 40 GB IDA.
Problem dotyczy tego pierwszego czyli SATA.
Do wczoraj wszystko chodziło bez zarzutu, niestety kiedy dziś rano włączyłem komputer okazało się, że główny dysk SATA nie działa poprawnie.
Tzn. Bios dysk widzi, lecz WINDOWS się nie podnosi. Pokazuje się logo XP i migający pasek. Po mimo tego że pasek ciągle się “kręci” to jednak system się nie podnosi. Myślałem, że system padł, lecz jak uruchamiam system ze zwykłego dysku IDA to dzieje się to samo, pasek się kręci a system nie podnosi. Mam tam również zainstalowanego winowsa xp. Po odłączeniu dysku SATA i uruchomieniu windowsa z IDA system normalnie się podnosi. Chciałem sformatować dysk C na SATA i zainstalować nowy system, lecz podczas ładownia płyty instalacyjnej WINDOWSA Xp również komputer przestaje reagować.
Czy da się odzyskać ten dysk jakimś programem czy pozostaje mi go wyrzucić wraz z moimi danymi zawartymi na nim?
Uruchom jakiegoś linuxa Live-CD (czyli z płyty) i na początek spróbuj przegrać najważniejsze dane. Przy okazji zobacz, czy pliki od windowsa nadal istnieją.
Spróbuj ewentualnie podłączyć u jakiegoś kumpla ten dysk, albo tak jak to mówił cosik_ktosik
EDIT:
Widziałem kiedyś na forum w dziale przydatne porady, gdzieś na samym końcu coś o uszkodzonych dyskach, pisało żeby dysk dobrze zapakować w pudełko plastikowe i włożyć go do zamrażalki:
Kliknij prawym przyciskiem na dysku, na który coś chcesz skopiować i poszukaj opcji zmiany praw dostępu do dysku. Powinna tam być jakaś opcja pozwalająca włączyć zapis na dysk.
Dysk, który zniknął być może trzeba będzie odzyskać. Zrób to programem Testdisk