Witam, około dwa miesiąca temu kupiłem dysk Seagate 1TB za przystępną dla mnie cenę 189,99zł a że sprzedający jest z tego samego miasta co ja to tym bardziej mi to przypasowało, kupiłem jeden dysk i po około 7 dniach użytkowania okazało się, że dysk ma 3 bad sektory - napisałem do sprzedającego no i dysk mi wymienił na nowy ( w aukcji pisało że jest to wersja OEM… ale gdy mi dał drugi dysk to w domu zauważyłem że ma w koło naklejki zielony pasek no i pisało Certivate Repair czy jakoś tak… ) no ale nic włączyłem do komputer no i działał elegancko i nie było z nim problemów aż do dzisiaj gdy patrzę w HD tune i ten też posiada 3 Bad sectory 
… Dysk na pewno zostanie mi wymieniony na nowy tylko obawiam się że po jakimś czasie znowu wylezą te bad sektory a mi się nie chce po 10 razy kopiować danych i od nowa wszystko instalować zastanawiam się czym mogą być spowodowane BAD Sektory ? może robię coś nie tak 
… Pozdrawiam
Kup NOWY dysk za normalną cenę, a nie kupujesz poserwisowe śmieci i się dziwisz, że padają…
Podaj linka do tej aukcji.
jony8988 , chyba chodziło ci o napis “Certified Repair”.
Tak jak napisał Paranienormalny , to są dyski po serwisowe czyli naprawiane, powinny one być oznaczone na aukcji jako po serwisowe i jeśli nie było o tym wzmianki w opisie aukcji to prawdopodobnie sprzedawca jest naciągaczem.
Jeśli poprzedni nie był po serwisowy (w co wątpię) to przy wymianie powinien ci dać dysk o tej samej wartości (lub lepszy ze swoją stratą) a nie po serwisowy szajs.
Seagate 1.0TB ST31000528AS 7200.12 ?
Poczytaj opinie o nim na komputroniku:
http://www.komputronik.pl/index.php/pro … A_II_.html
Miałem kupić 3 takie ale zrezygnowałem i zamawiam WDC
tak to dokładnie ten model 
co mam zrobić bo to się wydaje trochę głupię …