Witam.
Mam od kilku miesięcy problem z uruchomieniem VirtualBox. Nie miałem go wcześniej.
Pracuję na karcie grafiki ATI Radeon.
Problem polega na tym że po uruchomieniu (dowolnej wersji) VirtualBox,a dokładnie w czasie uruchamiania przestaje dochodzić sygnał do monitora chodź komputer nadal pracuje. Czarny ekran i jedyne co działa (ctrl+alt+del nie działa) to twardy restart komputera. Próbowałem w czasie instalacji rezygnować z danych elementów programu jednak nic to nie dało. Może podpowiedzieć do rozwiązania problemu to że używam dwóch monitorów oraz wszystkie podłączam przez kabel cyfrowy DVI (jak dobrze pamiętam nazwę).
Jeśli macie jakieś informacje na temat takiej sytuacji spowodowanej przez VirtualBox proszę napiszcie bo program jest mi przydatny a teraz jestem uziemiony.
Z góry dziękuję za pomoc.
ps. pracuję na Windows XP wersja Home EN