Mam problem z “dostarczeniem” internetu do sieci wirtualnej.W sieci mam dwie maszyny wirtualne obie na ubuntu 14. Karty sieciowe ustawione na sieć wewnętrzna, maszyny się widzą w sieci i pingują.
Jedna z maszyn musi pełnić rolę routera. To znaczy, że musi mieć jeszcze jedną kartę i tu masz wybór: 1. Mostkowana (podsieć gospodarza); 2. Host-Only (routing). Oprócz tego na tej maszynie musisz włączyć przekazywanie pakietów. Żeby to zrobić na stałe, możesz ustawić to w /etc/sysctl.conf lub tymczasowo w systemie plików proc. Oprócz tego, jeśli masz jakiś router, to na nim musisz dodać trasę statyczną do sieci wewnętrznej, inaczej router nie będzie wiedział gdzie odsyłać pakiety. Ewentualnie na maszynie musisz włączyć NAT. To wszystko.
Włączyłem forwardowanie pakietów. Dodałem jeszcze jedną kartę sieciową do linuxa(routera) i ustawiłem jej sieć 10.0.1.0 do tej sieci podpiąłem windowsa xp i dałem mu adres 10.0.1.2 i bramę 10.0.1.1. Z komputera 10.0.1.2 mogę pingować komputer 10.0.0.2 lecz nie mam internetu. Dodam że mam ustawione połączenie NAT na linuxie i tam internet działa, lecz nie udostępnia go on do sieci.
Napiszę jeszcze raz mam w linuxie 3 karty sieciowe jedna NAT dwie pozostałe w sieć wewnętrzna (pracują one w dwóch różnych sieciach 10.0.0.0 i 10.0.1.0).
Włączyłem na linuxie port forwarding i komputery które wcześniej się nie pingowały (10.0.0.2 10.0.1.2 zaczęły się widzieć) teraz mam program tylko taki że komputery 10.0.0.2 10.0.1.2 nie mają internetu mimo że na linuxie jest