Zainstalowałem świeżutką Vistę i nie mogę wejść w bardzo wiele opcji systemu, bo ciągle pokazuje, że Vista nie może odnaleźć pliku - tak jest na przykład z Menadżerem Urządzeń albo całą resztą “zaawansowanych ustawień systemu”. Odnalazłem ścieżkę konkretnych programów (np. C:\Windows\System32\SystemPropertiesHardware.exe), klikam na taki program dwukrotnie, a tu pojawia się komunikat, iż system Windows nie może odnaleźć pliku. Dzieje się tak nie tylko z plikami systemowymi, ale nawet ze sterownikami z pendrive’a (np. plik o rozszerzeniu INF).
Jak przypuszczam, nie ma tu zainstalowanego jeszcze SP1. No i jedyna modyfikacja, jakiej dokonałem, to zmieniłem w rejestrze ścieżkę “Program Files” i “Program Files (x86)” z partycji “C” na “D”. Poza tym nic nie robiłem (nie instalowałem żadnego programu). Co z tym fantem zrobić?
Mogę dać log z HijackThis, ale komputer w ogóle nie był jeszcze podłączany do Internetu, świeżo partycje robiłem… Jak nadal chcesz ten log, to mogę się o niego postarać.
Ha, ha, teraz to mnie ukochana Vista rozwaliła… Oczywiście przekopiowałem instalkę HijackThis na pendrive’a (ten komputer to nie jest ten laptop), natomiast Vista po kliknięciu na HijackThis, pokazała, że nie może odnaleźć pliku…
Mnie ostatnie parę dni przed załamaniem nerwowym spowodowanym vistą też miałem podobne cyrki, internet nie chciał chodzić, filmy się scinały bardzo, ( 2 miechy po instalacji)…
