witam wszystkich - zbuntował mi sie komputer - kilka razy wcześnie robił problem i przy rozruchu wołał o prawidłowy dysk instalacyjny (mimo że nie zmieniałem bootowania) kilka dni temu przed burzą szybko wyłaczyłem komputer odcinając zasilanie na listwie przedłużacza i po burzy nie mogę uruchomic komputera normalnie - w trybie awaryjnym bez problemu ale w normalnym trybie zaczyna ładować windowsa i nagle ekran przechodzi w stan power safe mode (mam wrazenie ,że komputer w tle pracuje). zainstalowałem ponownie sterowniki od grafiki ale bez efektu.
Płyta głowna P5B delux asusa i grafika nvidii 7300 gt
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi bo skończyły mi się pomysły
a cemu nie zamknąłeś visty normalnie? - przecież to trwa chwile…
ps zamiast wyłączać napięcie gdy vista chodzia to lepiej mogłeś zresetować kompa i jak pulpit visty zniknął szybko wyłączyć kompa od zasilania- metoda bezpiewczniejsza…
Sprytny znajomy wymyślił - wyciął życem sterownik od grafiki i system pozbierał się -zainstalował automatycznie sterownik (notabene wziął skądś sterownik którego nie miałem /update?/ ale wszystko działa)