Tak z nudów postanowiłem zrobić porównanie wyników sprzedaży wersji OEM wymienionych w temacie systemów. Dane pochodzą ze sklepu w którym pracuję (nazwy nie wymienie).
Dane obejmują okres od lutego (wtedy pojawiła sie w sprzedaży Vista) do wczoraj
WinXP Home Ed.
Luty - 55
Marzec - 49
Kwiecień - 45
Maj - 29
WinXP Prof. Ed.
Luty - 3
Marzec - 7
Kwiecień - 3
Maj - 4
Vista Home Basic (tu i w innych wersjach Visty podaję sumę sprzedaży 32-u i 64-o bitowych wersji)
Luty - 8
Marzec - 4
Kwiecień - 2
Maj - 0
Vista Home Premium
Luty - 0
Marzec - 7
Kwiecień - 5
Maj - 3
Vista Business
Luty - 4
Marzec - 2
Kwiecień - 0
Maj - 0
Vista Premium
Luty - 1
Marzec - 0
Kwiecień - 2
Maj - 0
Jak więc widać, ludzie nie bardzo są przekonani do nowego systemu i wolą sprawdzone rozwiązania.
Jeżeli ktoś pracuje w podobnej branży, może pochwali się wynikami i porównamy
Ja również pracuje w Vobisie. Rzeczywiście potwierdzam niską popularność systemów Vista. Ludzie kupując nowe komputery z Vistą (dostępne w naszej ofercie) chcą mieć domyślnie zainstalowane XP albo nic.
Widać że Ty nie czytałeś tego artykułu. Mówią, że sprzedaż w pierwszych kilku miesiącach po ukazaniu się Visty jest 2x większa niż sprzedaż WinXP w pierwszych miesiącach swego istnienia (nie piszą tylko, że wtedy było o wiele mniej komputerów).
Ja wiem tylko tyle że kiedyś na DP był news że w Chinach sprzedali aż ~244 Vist :P, czyli jakieś (1,85 * 10^(-5))% chińczyków kupilo sobie legalną viste:P
Takie teksty od kilku lat słyszę. Chyba tym którzy tak mówią chodzi o to, że kiedy GNU/Linuksa będzie się obsługiwało tak samo jak Windowsa to na niego przejdą, bo dzisiejsze dystrybucje są już bardzo proste w obsłudze, tylko inne niż Windows i zawsze będą inne (mam nadzieję) i raczej nigdy nie przejdziecie na ten wspaniały system.
Ale są jednak pewne problemy…Dzisiaj załatwiłem sobie Mandrive 2007, wybieram bootowanie z CD, coś się tam załaduje, potem instalator prosi o wybranie z jakiego źródła ma się zainstalować to daje CD i po chwili wyskakuje komunikat w stylu “nie znaleziono CD” :?
Masz źle nagraną płytkę wiec do kogo masz pretensję?
To prawda dzisiejsze dystrybucje są proste. Ale jeśli linux miałby kiedyś zawładnąć desktopami musiałałaby isntieć przynajmniej jedna popularna dystrybucja, która w swej prostocie zadowoliłaby najwiekszego tępaka czy dziewczynę w stylu paris hilton. Nawet te syfiaste mandrivy, suse itp. nie są tak proste dla takich ludzi. Na początku moze jest podnieta, aż do posypania sie x-sów, a potem płacz i ucieczka na xp, bo oczywiscie nie chce sie przeczytać manuala. Kto wie, moze taką rolę spełni kiedyś ubuntu.
Jest naprawde ogromna rzesza ludzi, których poziom lamerstwa komputerowego przerasta wszystkie normy. Tacy mają problem nawet z windowsem i nadal stanowią większość.
PS: Wracając do ubuntu - to ze jest najpopularniejsze, nie znaczy ze jest najlepsze i najwygodniejsze, zwłaszcza dla średio-zaawansowanych i pro. I tego własnie czesto nie rozumieją świeżaki.
O wiele wygodniejszy i odbajerzony jest chociarzby sabayon, ale tu juz trzeba troche wiedzy po instalacji…
Chodzi mi o to by nie trzeba obsługiwać z termainlu, tylko dalej dalej.
A linux ma jeszcze jedną wadę, Windowsa zainstalujesz i jedyny co musisz doinstalować by wszystkie programy działały to GTK, Net. Fremwork, I DirectX doinstalować paczkę kodeków, a w Linuxie trzeba doinstalowywać jakieś pierdoły, a to jakiś kodek do filmu, co chwilę, lub do odtwarzania mp3 i ogg, jakieś kodeki, wczoraj właśnie go zainstalowałem, i tak było.
Albo instalacja Neostrady też jest trudna. instaluje ster do modem niby się powiodło, chcę zrobić połączenie, jest napisane że znów coś nie tak, robię reset systemu, już sterownika od modemu nie ma.