Witam wszystkich,
Po jednorazowej wizycie w kafejce przywlokłem robaka poprzez pendrive (btw, mam zainstalowane portableapps) na laptopa - plik vlvcośtam.exe. Objawy charakterystyczne - znieczulenie Visty na próbę ustawienia “show hidden folders”.
Avast vira wykrył, ale pliki po wykasowaniu pojawiały się znowu.
Sprawdziłem ComboFixem - tutaj log: http://www.wklej.org/id/175105/ Z tego co zrozumiałem, problem tkwił w plikach autorun.inf na każdej partycji, ale ComboFix je usunął. Pytanie, czy to wystarczy?
Po tej akcji Avast przestał wskazywać vira, sprawdziłem jeszcze za pomocą Dr.WebCureIt - też niby OK. Foldery można znów odkrywać/ukrywać.
Uruchomiłem HijackThis - log: http://www.wklej.org/id/175112/
Serdecznie proszę o sprawdzenie logów i opinię, czy problem jest już zażegnany. Jeśli nie, to co jeszcze muszę naprawić.
Aha, pendrive sformatowałem spod Visty, ale później doczytałem w necie, że to niekoniecznie wystarcza. Na razie wyłączyłem autorun w rejestrze i boję się wklikać w pena. Skan Avastem pokazał, że jest czysto. Mógłbym chyba odpalić jeszcze raz ComboFix przy włożonym penie, ale może są inne metody - miałem sporo sprzątania po Combo, m.in. konfigurację połączenia internetowego i properities Start Menu.
Dziękuję z góry.