Wątpliwości co do Avasta

Właśnie :wink:

nie wiem czy istnieje antywirus idealny… kiedyś zainstalowałam sobie nortona i oczywiście po avaście wykrył mi z 5 robali na dysku… a po jakimś czasie wywaliłam go i znów zainstalowałam avasta i też mi wykrył robaki i śmiecie tylko, że dużo więcej. po każdym antywirusie jak zainstalujesz nowy to chyba coś ci wykryje… ja wychodzę z takiego wniosku, że żaden nie da komputerowi 100% ochrony, ale jakiś trzeba mieć. jeśli jednak ma się do wyboru darmowy i taki, na którego muszę jeszcze bulić to ja dziękuję… nie jestem pentagonem i nie mam supertajnych danych tutaj żeby inwestować w nie wiadomo co

Lord_eXanto dokładnie. Dodam to tego jeszcze to, że ten program posiada strasznie mało wydajny silnik skanujący. Pliki filmowe to on chyba skanuje klatka po klatce aż człowieka może coś trafić. Od avasta wole program Avira AtiVir.

Ale nowość , wiadomo , że nie ma idealnego progsa.Ale powiem Ci jedno…Bardzo bliski tego miana jest produkt G DATA.